Info
Ten blog rowerowy prowadzi Kolzwer205 z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 43913.56 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.23 km/h i się wcale nie chwalę.Moja statystyka z poprzednich lat przed założeniem konta na bikestats (jeździłem już dużo wcześniej, jednak dzienne dystanse zacząłem notować dopiero od 2007 roku):
- rok 2007: 879,9 km
- rok 2008: 916,9 km
- rok 2009: 567,13 km
- rok 2010: 284,46 km
- rok 2011: 1086,27 km
- rok 2012: 1138,93 km
- rok 2013: 5128,5 km
- rok 2014: 5630,4 km
- rok 2015: 2743,96 km
- rok 2016: 2659,05 km
- rok 2017: 5038,79 km
- rok 2018: 7687,55 km (założenie konta, dodana tylko część tras)
- rok 2019-2021 - statystyki zgodne
- rok 2022: od połowy przerwa na BS, statystyka uzupełniona, wyjazdy do pracy dodane jako zbiorcze wpisy
- rok 2023: 6738,44 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2024: ~5780 km (stan na 09.09.24)
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na zwykłym rowerze - 170 km.
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na rowerze elektrycznym - 181 km.
Mój fotoblog: kolzwer205.flog.pl
Kolejowe zdjęcia zamieszczam również na stronach:
rail.phototrans.eu
Ogólnopolska Galeria Kolejowa
Częstochowska Galeria Komunikacyjna
Moje rowerowe początki klik
Więcej o mnie.
2024:
2023:
łącznie z elektrycznym: ODO: 6738,44 km AVG: 21,24 km/h TRP: 116
2022:
2021:
2020:
2019:
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad12 - 29
- 2024, Październik27 - 77
- 2024, Wrzesień30 - 83
- 2024, Sierpień18 - 52
- 2024, Lipiec29 - 85
- 2024, Czerwiec27 - 79
- 2024, Maj33 - 107
- 2024, Kwiecień18 - 57
- 2024, Marzec24 - 47
- 2024, Luty16 - 50
- 2024, Styczeń4 - 12
- 2023, Grudzień6 - 8
- 2023, Listopad5 - 8
- 2023, Październik14 - 20
- 2023, Wrzesień23 - 63
- 2023, Sierpień19 - 23
- 2023, Lipiec19 - 36
- 2023, Czerwiec15 - 29
- 2023, Maj9 - 16
- 2023, Kwiecień3 - 4
- 2023, Marzec1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad7 - 2
- 2022, Październik7 - 6
- 2022, Wrzesień12 - 15
- 2022, Sierpień21 - 12
- 2022, Lipiec27 - 57
- 2022, Czerwiec23 - 42
- 2022, Maj27 - 63
- 2022, Kwiecień14 - 41
- 2022, Marzec23 - 47
- 2022, Luty19 - 63
- 2022, Styczeń14 - 21
- 2021, Grudzień15 - 8
- 2021, Listopad25 - 6
- 2021, Październik20 - 22
- 2021, Wrzesień20 - 19
- 2021, Sierpień18 - 19
- 2021, Lipiec22 - 55
- 2021, Czerwiec32 - 84
- 2021, Maj28 - 85
- 2021, Kwiecień30 - 72
- 2021, Marzec25 - 69
- 2021, Luty9 - 18
- 2021, Styczeń20 - 49
- 2020, Grudzień23 - 46
- 2020, Listopad33 - 78
- 2020, Październik35 - 80
- 2020, Wrzesień30 - 46
- 2020, Sierpień30 - 56
- 2020, Lipiec35 - 80
- 2020, Czerwiec35 - 35
- 2020, Maj37 - 11
- 2020, Kwiecień33 - 12
- 2020, Marzec30 - 3
- 2020, Luty25 - 4
- 2020, Styczeń20 - 1
- 2019, Grudzień20 - 0
- 2019, Listopad29 - 7
- 2019, Październik32 - 5
- 2019, Wrzesień34 - 1
- 2019, Sierpień29 - 0
- 2019, Lipiec25 - 0
- 2019, Czerwiec32 - 0
- 2019, Maj28 - 0
- 2019, Kwiecień26 - 0
- 2019, Marzec24 - 5
- 2019, Luty10 - 0
- 2019, Styczeń21 - 0
- 2018, Grudzień12 - 0
- 2018, Listopad36 - 0
- 2018, Październik19 - 0
- 2018, Wrzesień12 - 1
- 2018, Sierpień11 - 0
- 2018, Lipiec12 - 0
- 2018, Czerwiec6 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- DST 17.24km
- Czas 00:49
- VAVG 21.11km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Dom - praca - dom
Środa, 27 maja 2020 · dodano: 28.05.2020 | Komentarze 0
Po przyjeździe z Żarek Letniska, przepakowaniu roweru i przygotowaniu się na wyjazd do pracy czekało mnie jeszcze złożenie biurka dla siostry do pracy zdalnej. Ledwo się wyrobiłem przyjeżdżając 3 minuty przed rozpoczęciem dyżuru, kolega którego zmieniam czekał jednak w spokoju, nawet zdziwił się tak późnym przyjazdem :) Kategoria Praca
- DST 23.35km
- Czas 01:14
- VAVG 18.93km/h
- VMAX 35.09km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 118m
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót z Żarek Letniska do Częstochowy
Środa, 27 maja 2020 · dodano: 28.05.2020 | Komentarze 0
Po domowych porządkach w domu trzeba było wrócić przed południem do mieszkania, by w spokoju wyjechać na popołudniową zmianę. (wcześniejszy wpis z kilkoma leśnymi zdjęciami w przygotowaniu).Trasa: Żarki Letnisko - wzdłuż torów do Ostrowa, Masłońskie, wzdłuż zbiornika wodnego do Poraja, lasem do Częstochowy.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 35.51km
- Czas 01:46
- VAVG 20.10km/h
- VMAX 41.34km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 281m
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Leśne spotkanie w drodze do Żarek Letniska
Niedziela, 24 maja 2020 · dodano: 29.05.2020 | Komentarze 1
Wieczorna jazda z Częstochowy do Żarek Letniska, tym razem trasa przez Słowik, Korwinów, Zawodzie, leśnymi drogami w okolicę Olsztyna, Biskupice, Zaborze, Przybynów, Ostrów, Żarki Letnisko.Główna "atrakcja" tego przejazdu:
Koziołek spotkany przy drodze w kierunku Sokolich Gór © Kolzwer205
Po kolei - kilka ujęć z lasu pomiędzy Zawodziem i Olsztynem:
Droga zaraz za przejazdem w miejscowości Zawodzie (gmina Poczesna), prowadząca w kierunku leśniczówki. © Kolzwer205
Droga zaraz za przejazdem w miejscowości Zawodzie, prowadząca w kierunku leśniczówki. © Kolzwer205
Szutrowy leśny szlak w kierunku Rezerwatu Sokole Góry © Kolzwer205
Na początku koziołek nawet się mną nie zainteresował © Kolzwer205
Dłuższa wymiana spojrzenia © Kolzwer205
Odcinek zarośniętej drogi za plecami © Kolzwer205
Szutrowa droga prowadząca w kierunku Rezerwatu Sokole Góry w Olsztynie © Kolzwer205
Widok za plecami - droga z Sokolich Gór © Kolzwer205
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 57.07km
- Czas 02:39
- VAVG 21.54km/h
- VMAX 44.71km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 443m
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Częstochowy do Żarek Letniska przez Olsztyn, Zaborze i powrót przez Poraj
Piątek, 22 maja 2020 · dodano: 28.05.2020 | Komentarze 0
Synoptycy na najbliższe dni zapowiadają mało korzystną aurę do rowerowych eskapad, dlatego chcąc wykorzystać bezdeszczowy dzień po pracy udałem się dłuższą drogą do domu w Żarkach Letnisku. Przy okazji transport kolejnych narzędzi, a sama wizyta w domu miała na celu kontrolę dostarczonych tego dnia zamówień internetowych.
Trasa obok Stalowni, Guardiana, roweroatradą do Olsztyna, dalej asfaltami przez Biskupice, Zaborze, Przybynów, Ostrów i gruntową wzdłuż torów kolejowych do Żarek Letniska.
Trasa powrotna po godzinie 20 przez Masłońskie, wzdłuż zbiornika "Poraj", przez las do Częstochowy.
Trasa obok Stalowni, Guardiana, roweroatradą do Olsztyna, dalej asfaltami przez Biskupice, Zaborze, Przybynów, Ostrów i gruntową wzdłuż torów kolejowych do Żarek Letniska.
Trasa powrotna po godzinie 20 przez Masłońskie, wzdłuż zbiornika "Poraj", przez las do Częstochowy.
Równy asfalt ulicy Olsztyńskiej - Zaborze © Kolzwer205
Widok na pola w Zaborzu © Kolzwer205
Z górki i pod górkę równym asfaltem w kierunku Przybynowa - ulica Lipowa w Zaborzu © Kolzwer205
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 29.79km
- Czas 01:35
- VAVG 18.81km/h
- VMAX 44.54km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót do Częstochowy - przez Przybynów i Olsztyn
Czwartek, 21 maja 2020 · dodano: 28.05.2020 | Komentarze 0
Dziś rano dotarła nowa manetka, poprzednia rozpadła się podczas jazdy, pisałem o tym we wpisie. W popularnym sklepie sportowym "D" udało mi się zamówić jedną z dwóch ostatnich sztuk, jeśli ta mi się zużyje będę zmuszony przejść na model manetki o klasę niższy - Shimano nie przewiduje już produkcji komponentów Deore do napędów 9-rzędowych. Po wymianie udałem się w drogę powrotną do mieszkania przez Ostrów, Przybynów, Zaborze, Biskupice, Olsztyn. Przez całą drogę lodowaty "wmordewind", skutecznie zaniżył mi średnią, a duża powierzchnia sakw nie ułatwia jazdy w takich warunkach. Z pozytywnych jego aspektów miałem za to więcej czasu na podziwianie mijanej okolicy, tym razem jazda bez postoju to i bez zdjęć.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 60.39km
- Czas 03:45
- VAVG 16.10km/h
- VMAX 43.51km/h
- Temperatura 14.8°C
- Podjazdy 552m
- Sprzęt Romet Retro 7.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Rundka po jurze... mieszczuchem - Myszków - Hucisko - Niegowa - Trzebniów
Środa, 20 maja 2020 · dodano: 28.05.2020 | Komentarze 0
Po wczorajszej awarii manetki w moim trekkingu został mi do wyboru tylko rower miejski i to sztywniak z bardzo klasyczną geometrią (Gazelle została w mieszkaniu w Częstochowie, a mtb uziemiony po ostatniej kwietniowej jeździe). Jak to mówią lepszy rydz, niż nic, a tym bardziej nie chciałem marnować wolnego dnia i ładnej pogody na siedzenie w domu, więc wybrałem się w trasę. Wyruszyłem z Żarek Letniska, początkowo zaplanowałem kilka ujęć kolejowych na "Wiedence" w Myszkowie, następnie w planach było uchwycenie pociągu EIC "Sobieski" na Centralnej Magistrali Kolejowej gdzieś w okolicy Rzędkowic. Po kilku ujęciach (niestety żaden towar nie wpadł w kadr) w Myszkowie ruszyłem do Rzędkowic przez Górę Włodowską, jakość asfaltu na stromym podjeździe do tej miejscowości dawała wiele do życzenia, lepiej sprawdził by się tam jakiś rower górski, z mozołem jakoś podjechałem. Dalej asfalt niestety nie był lepszy, żółwim tempem dotarłem w pobliże rzędkowickiego wiaduktu nad torami CMK-i.
Uchwyciwszy w obiektyw zaplanowany skład ruszyłem zdobywać wzniesienie w Hucisku i przed Zdowem. Tam asfalt był bardzo dobry, niestety nachylenia bardziej strome, pierwszy bieg piasty planetarnej Nexus 7 to trochę ciężko, na stojąco jakoś wjechałem. Wzniesienie przed Zdowem kryje na szczycie bunkry z 1944 roku, w ich pobliżu zrobiłem krótki postój. Pewien czas temu byłem przy bunkrach, oba oznakowane, posiadały tablice informacyjne (zdjęcia tutaj), obecnie część oznakowania zniknęła, a szczątki połamanych tablic leżą gdzieś w krzakach...
Uchwyciwszy w obiektyw zaplanowany skład ruszyłem zdobywać wzniesienie w Hucisku i przed Zdowem. Tam asfalt był bardzo dobry, niestety nachylenia bardziej strome, pierwszy bieg piasty planetarnej Nexus 7 to trochę ciężko, na stojąco jakoś wjechałem. Wzniesienie przed Zdowem kryje na szczycie bunkry z 1944 roku, w ich pobliżu zrobiłem krótki postój. Pewien czas temu byłem przy bunkrach, oba oznakowane, posiadały tablice informacyjne (zdjęcia tutaj), obecnie część oznakowania zniknęła, a szczątki połamanych tablic leżą gdzieś w krzakach...
Dalej ruszyłem przez Zdów do Bobolic i Mirowa, jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że teraz wstęp na polanę i wapienne skały przed oboma zamkami jest płatny, a cały teren ogrodzony. Tyle lat można było tam normalnie wchodzić, a teraz taka zmiana, zamki są w prywatnych rękach senatora Lasockiego, więc kiedyś musiał pewnie nadejść taki moment. Grzecznie podziękowałem pani z budki biletowej i wykonałem kilka ujęć zza płotu. Następnie ruszyłem zdobywać kolejne wzniesienia w Niegowie, by móc podziwiać urokliwy falisty teren, jaki rozpościera się z drogi zaraz za cmentarzem, tam urządziłem sobie około godzinny foto-postój. Z Niegowy udałem się gruntowym szlakiem rowerowo-pieszym do Trzebniowa, miejscami nawet traktor miał by problem tam przejechać, wrażenia z przejazdu rowerem miejskim były tam bezcenne :) W Trzebniowie skręciłem w leśny asfaltowy i pełen wzniesień szlak rowerowy do pustelni Zesłania Ducha Świętego w Czatachowej, zaraz za murami sanktuarium jego odnoga prowadzi do żareckiej dzielnicy Leśniów. Powyższą trasą dotoczyłem się do Żarek, następnie do Żarek Letniska udałem się przez las i osadę Czarkę, gdzie przed godziną 22 zakończyłem wycieczkę.
Trasa w skrócie: Żarki Letnisko - Myszków - dzielnica Mrzygłód - Góra Włodowska - Rzędkowice - Hucisko - Zdów - Bobolice - Mirów - Niegowa - Niegówka - Trzebniów - Czatachowa - Żarki - Czarka - Żarki Letnisko
Szlak: Myszków - Zawiercie, linia D29-1. 27WEb-001 jako poc. KS 40671 relacji: Częstochowa - Gliwice mija myszkowską dzielnicę Mrzygłód. W tle widoczny wiadukt CMK-i. © Kolzwer205
Szlak: Myszków - Zawiercie, linia D29-1. EN57-646 jako podsył w kierunku Zawiercia mija Mrzygłód. © Kolzwer205
Szlak: Zawiercie - Myszków, linia D29-1. 22WEd-008 i 22WEd-012 jako poc. KS 40622 relacji: Gliwice - Częstochowa mijają myszkowską dzielnicę Mrzygłód. © Kolzwer205
Szlak: Zawiercie - Myszków, linia D29-1. 22WEd-008 i 22WEd-012 jako poc. KS 40622 relacji: Gliwice - Częstochowa mijają myszkowską dzielnicę Mrzygłód. © Kolzwer205
Szlak: Myszków - Zawiercie, linia D29-1. 35WE-007 jako poc. KS 40673 relacji: Częstochowa - Gliwice minął wiadukt Centralnej Magistrali Kolejowej (linia D29-4) w myszkowskiej dzielnicy Mrzygłód. © Kolzwer205
Centralna Magistrala Kolejowa - szlak Psary -Góra Włodowska, czyli jeden z odcinków o maksymalnej dopuszczalnej prędkości 200 km/h. W tle wiadukt drogi wojewódzkiej nr 792. © Kolzwer205
Postój w lesie obok CMKi - Wygoda - Rzędkowice. © Kolzwer205
Sosnowy lasek obok torów CMKi - Wygoda - Rzędkowice. © Kolzwer205
Sosnowy lasek obok torów CMKi - Wygoda - Rzędkowice. © Kolzwer205
Na skraju lasu rosła również niewielka jabłonka. © Kolzwer205
Kwiaty jabłoni na skraju rzędkowickiego lasu. © Kolzwer205
Szlak: Psary - Góra Włodowska, linia D29-4. EP09-027 z dawnym składem do Wiednia, obecnie o skróconej relacji - EIC 5400 "Sobieski" (Gdynia Główna - Katowice) mija łuki w Rzędkowicach. Na tym odcinku najszybsze składy (Pendolino, lokomotywy takie jak Husarz, Griffin) osiągają prędkość 200 km/h, lokomotywa ze zdjęcia przystosowana jest jednak do prędkości maksymalnej 160 km/h. Po udanym ujęciu czas ruszać w dalszą drogę. © Kolzwer205
Droga do jednego z bunkrów na wzgórzu w Hucisku. © Kolzwer205
Tabliczka przy dróżce do jednego z bunkrów w Hucisku © Kolzwer205
Bunkier w Hucisku, a bardziej dokładnie w pobliżu Kolonii Hucisko - rok budowy 1944. © Kolzwer205
Po przedarciu się przez krzaki za bunkrem roztaczają się takie oto widoki © Kolzwer205
Widok w pobliżu Kolonii Hucisko - ujęcie w stronę Zdowa. © Kolzwer205
Widok w kierunku Bobolic (bliżej lewej strony) i Zdowa (bardziej po prawej) - obok Kolonii Hucisko © Kolzwer205
Kolejne ujęcie w kierunku Zdowa z pola za bunkrami © Kolzwer205
Ostatnie spojrzenie w stronę Bobolic © Kolzwer205
Drugi z bunkrów w pobliżu Kolonii Hucisko, niestety pozostałe szczątki tabliczki informacyjnej leżały gdzieś w krzakach. © Kolzwer205
Droga do drugiego z bunkrów w pobliżu Kolonii Hucisko, © Kolzwer205
W pobliżu bunkrów, Kolonia Hucisko. Rower stoi obok dróżki do drugiego z bunkrów, przez zniszczone oznaczenia mało kto domyśli się, że wśród tej zieleni znajdują się pozostałości architektury militarnej. © Kolzwer205
Kolonia Hucisko - droga w kierunku Zdowa © Kolzwer205
Kolonia Hucisko - za zakrętem długi zjazd w kierunku Zdowa. © Kolzwer205
Spojrzenie w drugą stronę, czyli w kierunku Rzędkowic - wzniesienie obok Kolonii Hucisko, po lewej stronie znajduje się polna droga prowadząca do masztu przekaźnikowego, a tuż obok niej zaprezentowane wcześniej bunkry. © Kolzwer205
Widok z drogi prowadzącej z Huciska do Zdowa - ujęcie na wschód © Kolzwer205
Widok z drogi prowadzącej z Huciska do Zdowa - ujęcie na wschód © Kolzwer205
Widok z drogi prowadzącej z Huciska do Zdowa - ujęcie na wschód. Pewnie gdybym jechał trekkingiem lub mtb nawet bym się nie zatrzymywał wykorzystując długi zjazd. Wolniejszy rower miejski sprzyja takim ujęciom :) © Kolzwer205
Gładki asfalt i cały czas z górki - droga w kierunku Zdowa. © Kolzwer205
Z cyklu fota zza płota - XIV wieczny zamek w Bobolicach odbudowany ze środków senatora Lasockiego. Niestety od pewnego czasu wejście nawet na błonia przed zamkiem jest płatne - 7 zł bilet normalny, 5 zł ulgowy. © Kolzwer205
Zamek w Bobolicach © Kolzwer205
Ogrodzone kamiennym murem ruiny zamku w Mirowie, wstęp za mur także zrobili płatny. © Kolzwer205
Spojrzenie na mirowskie ruiny zamku od strony zachodniej. © Kolzwer205
Zamek w Mirowie stojący na szlaku warowni obronnych Orlich Gniazd widziany od strony zachodniej. Na takie ujęcie w słońcu musiałem poczekać trochę ponad kwadrans. © Kolzwer205
Tereny przed zamkiem w Mirowie, tuż przed linią lasu znajduje się płot, a wstęp na teren jest płatny. Wielka szkoda, tym bardziej, że pomiędzy zamkami można było przespacerować się urokliwym szlakiem wśród wapiennych skał. © Kolzwer205
Widok przy drodze z Mirowa do Niegowej - ujęcie na wschód. © Kolzwer205
Widok przy drodze z Mirowa do Niegowej - ujęcie na wschód. © Kolzwer205
Głóg rosnący przy drodze w Niegowej © Kolzwer205
Kwiaty głogu w Niegowej © Kolzwer205
Kwiaty głogu w Niegowej © Kolzwer205
Widok przy drodze z Mirowa do Niegowej - ujęcie na wschód. © Kolzwer205
Za plecami taki widoczek - droga w kierunku Mirowa © Kolzwer205
Widok na pola w Niegowej © Kolzwer205
Niegowa - ujęcie w kierunku Tomiszowic/Lelowa. © Kolzwer205
Cień rzucany przez chmurę widziany z Niegowej. © Kolzwer205
Ujęcie w kierunku Tomiszowic/Lelowa na zbliżeniu. © Kolzwer205
Droga za cmentarzem w Niegowej. © Kolzwer205
Z drogi za cmentarzem w Niegowej rozpościera się taki oto widoczek - ujęcie w stronę Postaszowic. © Kolzwer205
Faliste pola - widok z Niegowej w kierunku Postaszowic © Kolzwer205
Widok z Niegowej w kierunku Postaszowic © Kolzwer205
Widok z Niegowej w kierunku Mzurowa © Kolzwer205
Pole pomiędzy Niegową i Postaszowicami © Kolzwer205
Kolejne ujęcie w kierunku Mzurowa. © Kolzwer205
Uroki jurajskich pól pomiędzy Niegową i Postaszowicami © Kolzwer205
Pola pomiędzy Niegową i Postaszowicami - kadr w kierunku Mzurowa © Kolzwer205
Widok w stronę Postaszowic - pola w Niegowej © Kolzwer205
Pola pomiędzy Niegową i Postaszowicami - kadr w kierunku Mzurowa © Kolzwer205
Powoli zachodzące słońce dawało coraz cieplejsze światło, dla takich ujęć warto było poczekać w tym miejscu dłużej. Niegowa - widok w kierunku Mzurowa. © Kolzwer205
Niegowa - widok w kierunku Mzurowa. © Kolzwer205
Pola pomiędzy Niegową i Postaszowicami - widok na wschód. © Kolzwer205
Widok w kierunku Mzurowa - pola pomiędzy Niegową i Postaszowicami. © Kolzwer205
Pola pomiędzy Niegową i Postaszowicami, głosy młodzieży bawiącej się w pobliżu ambony myśliwskiej było słychać w całej okolicy. © Kolzwer205
Za plecami wieża przekaźnikowa w Niegowej. © Kolzwer205
Gnojowy motyw z Romecikiem - pola w Niegowej :) © Kolzwer205
Za plecami górka a obok błotnista droga, nazwa miejscowości jednak zobowiązuje do takiego terenu - Moczydło. © Kolzwer205
Jazda sztywnym rowerem miejskim po takiej drodze (ujęcia wypłaszczają jeszcze nachylenie terenu) to niezłe wyzwanie - Moczydło © Kolzwer205
Droga do Trzebniowa - Moczydło © Kolzwer205
Kategoria Przejażdżki 60 - 100 km
- DST 28.73km
- Czas 01:19
- VAVG 21.82km/h
- VMAX 35.51km/h
- Temperatura 19.9°C
- Podjazdy 96m
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Transportowo z Częstochowy do Żarek Letniska i awaria w trasie
Wtorek, 19 maja 2020 · dodano: 19.05.2020 | Komentarze 2
Praktycznie jak co kilka dni standardowy przejazd do domu w Żarkach Letnisku, tym razem cięższe rzeczy - kilka ścisków stolarskich, poziomica, akcesoria do elektronarzędzi. Korzystając z ładnej pogody i chcąc nadrobić straty po weekendzie spędzonym na nockach w pracy zaplanowałem trasę przez Olsztyn, Zaborze, Przybynów. Niestety od początku roku mam jakiegoś pecha do rowerowych awarii, jadąc rowerostradą ni z tego, ni z owego na drobne części rozsypała się prawa manetka. Jakoś udało mi się pozbierać jej wnętrzności z asfaltu, przez ponad pół godziny próbowałem złożyć ją na miejscu. Jak okazało się już w domu po przestudiowaniu schematów budowy zginęła zapadka mechanizmu, więc nic dziwnego, że plenerowe próby naprawy były bezowocne.Z braku tylnych biegów do Żarek zmuszony byłem jechać standardową trasą - zawrociłem i przez las dojechałem do Poraja, dalej wzdłuż zbiornika i wojewódzką do samych Żarek Lerniska.
Podsumowując obecny sezon od stycznia miałem już kilka kosztownych awarii: urwany gwint we wsporniku kierownicy Gazelle, problem z lampą w trekkingu, uszkodzoną klamkę hamulca w mtb i skrzywioną obręcz (góral już w tym roku raczej nie pojeździ), a teraz wspomniana wyżej konieczność wymiany manetki. Do tej pory żaden rok nie obfitował w taką ilość defektów...
Na leśnej drodze pomiędzy Częstochową i Porajem © Kolzwer205
To co zostało z manetki Deore SL-M590, rozkręciła się w trakcie jazdy.... © Kolzwer205
27WEb-003 jako poc. KS 40628 relacji: Gliwice - Częstochowa Stradom mija stację w Poraju. Aktualnie skład znajduje się już na torach linii D29-155 prowadzącej do stacji Częstochowa Mirów. © Kolzwer205
S200-530 przejeżdża przez stację w Poraju, jadąc zamkniętym (dla ruchu ogólnego) modernizowanym torem w kierunku Częstochowy, linia D29-1. © Kolzwer205
S200-530 przejeżdża przez stację w Poraju, jadąc zamkniętym (dla ruchu ogólnego) modernizowanym torem w kierunku Częstochowy. © Kolzwer205
Kategoria Rekreacyjnie po okolicy < 60 km, Do rodziny
- DST 5.04km
- Czas 00:20
- VAVG 15.12km/h
- Sprzęt Gazelle Orange C8
- Aktywność Jazda na rowerze
Do paczkomatu i punktu ksero
Poniedziałek, 18 maja 2020 · dodano: 18.05.2020 | Komentarze 0
Kategoria Miasto
- DST 29.14km
- Czas 01:21
- VAVG 21.59km/h
- VMAX 48.74km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Żarek Letniska do Częstochowy przez Przybynów, Biskupice i Olsztyn
Sobota, 16 maja 2020 · dodano: 17.05.2020 | Komentarze 0
Powrót z domu w Żarkach Letnisku, gruntowne porządki zabierają mi trochę czasu który przeznaczył bym na rowerowe wypady, jednak aura w poprzednich trzech dniach też nie rozpieszczała - miałem wolne. Weekend w pracy na nocnych zmianach - prognozy pogody sielankowe, dlatego by choć trochę oderwać się od rutyny jazdy do pracy i znanej drogi przez Zawodzie, Osiny, Poraj wybrałem bardziej widokowy i pagórkowaty wariant trasy. Obładowanym trekkingiem nie było łatwo na podjazdach, ale coś za coś - widoki były ekstra. Swoją drogą jeszcze nigdy podczas weekendu nie widziałem tak pustych uliczek w Olsztynie, ta jurajska miejscowość zawsze przyciągała tłumy.Trasa: Żarki Letnisko, wzdłuż torów kolejowych, Ostrów, asfaltem do Przybynowa, gruntową drogą do Zaborza, asfaltem do Biskupic, Olsztyn, asfaltową DDR-ką wzdłuż DK46, Bugaj, Błeszno.
Krótki postój w Zaborzu, mając komplet sakw przy okazji transportu większej ilości rzeczy i dwa bidony (co prawda puste) trzeba było zaktualizować zdjęcie sprzętu po wymianie przedniej lampki :) © Kolzwer205
Widok z Biskupic w kierunku Choronia © Kolzwer205
Bliższe ujęcie ze wzniesienia w Biskupicach - na przeciwko wzniesienie w Choroniu © Kolzwer205
Kilka ujęć kwiatów głogu rosnącego na wzniesieniu w Biskupicach - WIĘCEJ PO KLIKNIĘCIU W ZDJĘCIE
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 5.72km
- Czas 00:23
- VAVG 14.92km/h
- VMAX 33.93km/h
- Temperatura 3.8°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Krótko po okolicy - nocny test lampki B&M IQ-X
Piątek, 15 maja 2020 · dodano: 17.05.2020 | Komentarze 2
Kilka minut po północy testowa przejażdżka ulicami Żarek Letniska. W mojej poprzedniej lampce Bush&Müller Lumotec IQ Cyo Premium 80 lux wysiadło światło postojowe, wcześniej o problemach z nią pisałem tutaj, na dodatek po kilkukrotnym włączeniu i wyłączeniu rozsypał się włącznik i trzeba było by dolutować nowy (jeśli ktoś chciał by się z nią pobawić ogłoszenie jest na znanym portalu "o"). Postanowiłem kupić bardziej dopracowany i trochę jaśniejszy model - IQ-X 100 lux, w związku z powyższym śmiało mogę rzec, iż dostawa przyszła w idealnym momencie.W nowej lampce podoba mi się także sposób podłączenia przewodu od tylnego źródła światła, po złączeniu wędrują one do uchwytu lampki i zostają ściśnięte metalowym klipsem, co nawet po przypadkowym pociągnięciu za przewód nie rozłączy styków, widać to na dołączonym zdjęciu. Jeśli chodzi o najważniejszą funkcję, czyli jakość światła widać różnicę w stosunku do Cyo Premium, bliższy obszar jest lepiej doświetlony, światło jest trochę mocniejsze, ustawiając IQ-X wyżej spokojnie mogę wjechać na nieznane leśne drogi, wrażenie jak bym jechał na długich :) Lampka swoje kosztuje, najtańsze oferty to cztery stówki (np. na rowerystylowe.pl), ja jednak sporo wycieczek kończę z kilkugodzinną jazdą po zmroku, często z długimi nieoświetlonymi odcinkami. Nie jest problemem jechać takimi ciemnymi drogami, gdy jeździliśmy nimi za dnia i znamy ich przebieg oraz ewentualne przeszkody, zabawa zaczyna się dopiero po jeździe nieznanym szlakiem posiadającym leśne odcinki, dlatego zakup uważam za zasadny, a po teście praktycznym nie żałuję wydanych pieniędzy.
Zdjęcia lampki wykonane dzień później:
Lampka Busch & Müller Lumotec IQ-X 100 lux © Kolzwer205
Lampka Busch & Müller Lumotec IQ-X 100 lux © Kolzwer205
Kategoria Rekreacyjnie po okolicy < 60 km