Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kolzwer205 z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 38817.94 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.06 km/h i się wcale nie chwalę.

Moja statystyka z poprzednich lat przed założeniem konta na bikestats (jeździłem już dużo wcześniej, jednak dzienne dystanse zacząłem notować dopiero od 2007 roku):
- rok 2007: 879,9 km
- rok 2008: 916,9 km
- rok 2009: 567,13 km
- rok 2010: 284,46 km
- rok 2011: 1086,27 km
- rok 2012: 1138,93 km
- rok 2013: 5128,5 km
- rok 2014: 5630,4 km
- rok 2015: 2743,96 km
- rok 2016: 2659,05 km
- rok 2017: 5038,79 km
- rok 2018: 7687,55 km (założenie konta, dodana tylko część tras)
- rok 2019-2021 - statystyki zgodne
- rok 2022: od połowy przerwa na BS, statystyka uzupełniona, wyjazdy do pracy zsumowane i dodane jako zbiorcze wpisy
- rok 2023: 6738,44 km (w trakcie uzupełniania)

Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na zwykłym rowerze - 170 km.

Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na rowerze elektrycznym - 181 km.

Mój fotoblog: kolzwer205.flog.pl

Kolejowe zdjęcia zamieszczam również na stronach:
rail.phototrans.eu
Ogólnopolska Galeria Kolejowa
Częstochowska Galeria Komunikacyjna


Darmowe fotoblogi



Moje rowerowe początki klik
Więcej o mnie.

2024: button stats bikestats.pl
2023: button stats bikestats.pl
2022: button stats bikestats.pl
2021: button stats bikestats.pl
2020: button stats bikestats.pl
2019: button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kolzwer205.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Rekreacyjnie po okolicy < 60 km

Dystans całkowity:10565.88 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:543:32
Średnia prędkość:19.33 km/h
Maksymalna prędkość:61.05 km/h
Suma podjazdów:6086 m
Liczba aktywności:283
Średnio na aktywność:37.34 km i 1h 55m
Więcej statystyk
  • DST 24.31km
  • Czas 00:56
  • VAVG 26.05km/h
  • VMAX 40.76km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Ecobike MX 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żarki Letnisko - Częstochowa

Wtorek, 9 kwietnia 2024 · dodano: 09.04.2024 | Komentarze 4

Wiało dzisiaj z idealnych kierunków, co jest odzwierciedleniem mojej średniej, oczywiście, że wyciągnąłem bez wspomagania, bo prawie cały czas powyżej 25 km/h, a w zasadzie bliżej 35 km/h. Dla przypomnienia rower elektryczny wspomaga do 25 km/h, no chyba, że jest nieprzepisowy to więcej...

Nowy Cube niestety jeszcze w rozsypce...trekkingowa Merida zresztą też, bo niestety te nowe napędy nie są tak kompatybilne, jak bym chciał. Przednia przerzutka Deore z Meridy w Cube kolidowała by z błotnikiem. Zamówiłem sobie 9-rzędowego Altusa z górną obejmą, żeby mieć pewność, że miejsca pomiędzy błotnikiem wystarczy. Nie przewidziałem jednego - obejma wypada w miejscu nitonakrętki od koszyka na bidon....Teraz czekam na kolejnego Altusa w wersji Top Swing (standardowa wersja z obejmą poniżej przerzutki), powinien być odrobinę mniejszy, niż Deore, a jeśli chodzi o przednią przerzutkę pewnie i tak nie odczuję pogorszenia związanego z niższą grupą. W modernizowanej kilka lat temu trekkingowej Meridzie przednia przerzutka jakoś nie przyczyniła się do jakości przekładania, to tylna Deore robiła tak na prawdę robotę - teraz ta tylna jest już w Cube.

Wczoraj wieczorem długo zajęło mi też dopasowanie przedniego błotnika SKS Bluemels, docinanie prętów, gięcie ich pod odpowiednim kątem, żeby wszystko było idealnie z każdej strony, poźniej przeciąganie przewodu od lampki przedniej do dynamopiasty. Wymieniłem też mostek, zamiast prostego 60 mm mam 60 mm z gięciem dodatnim pod kątem 35°, wydaje mi się, że to będzie dla mnie dobra pozycja. Został jeszcze tylny błotnik, który będzie trzeba zintegrować z mocowaniami bagażnika, prętami pomocniczymi, dorobić prowadzenie przewodu do tylnej lampki i zmieścić go przy przedniej przerzutce montując dodatkowe trzymanie, ktorego nie posiada rama....zabawa pewnie na 2...4 godziny. Później zostanie mi dostosowanie bagażnika do sakw Crosso przez przyczepienie grubej folii PCV, żeby nie odrapać go w miejscu styku z sakwami, montaż torby na kierownicy, licznika i będę mógł nim ruszyć w pierwszą trasę...już nie mogę się doczekać :)

W trekkingowej Meridzie czekam na przednią przerzutkę (ta z Cube nie obsłuży trekingowej większej korby) oraz śruby korby do suportu. Po przełożeniu kasety 8 rz z Cube, tylnej przerzutki, manetek (co ciekawe 2-rzędowa manetka Altus obsługuje trzy biegi z przodu) zmianie lampki przedniej i założeniu nowej korby Tourney 48-38-28 zostało niewiele do ponownej sprawności z napędem 8-rzędowym.


Trasa: Żarki Letnisko - gruntową przy torach - Ostrów - Masłońskie - DW: Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.

  • DST 26.56km
  • Czas 01:15
  • VAVG 21.25km/h
  • VMAX 32.86km/h
  • Temperatura 24.5°C
  • Sprzęt Ecobike MX 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa - Poraj - las - Żarki Letnisko + paczkomat

Poniedziałek, 8 kwietnia 2024 · dodano: 09.04.2024 | Komentarze 2

Transportowo do rodzinnego domu, za Porajem jazda leśnymi drogami i bezdrożami z nadzieją odnalezienia Mimi.
Po dojeździe do domu i rozpakowaniu się szybki kurs do paczkomatu.
Temperatura jak dla mnie prawie idealna, szkoda tylko, że poza lasem wiatr trochę utrudniał jazdę.

Trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - DW: Osiny, Poraj - leśne drogi - Baranowizna - Kacze Błoto - Masłońskie - Ostrów - gruntową przy torach do Żarek Letniska + paczkomat

  • DST 50.12km
  • Czas 02:11
  • VAVG 22.96km/h
  • VMAX 35.53km/h
  • Temperatura 12.5°C
  • Sprzęt Ecobike MX 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żarki Letnisko - Częstochowa - Żarki Letnisko

Środa, 3 kwietnia 2024 · dodano: 06.04.2024 | Komentarze 6

Transportowo po kilka rzeczy z mieszkania do rodzinnego domu, wyjazd około godziny 17:20, powrót przed godziną 20.

Trasa: Żarki Letnisko - gruntową przy torach do Ostrowa - Masłońskie - wzdłuż zbiornika wodnego do Poraja - DW - Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Częstochowa + powrót w odwrotnej kolejności i od Osin w całości drogą wojewódzką.

Poszukiwania Mimi do tej pory bez efektu, choć jest jeszcze nadzieja, bo jeden z mieszkańców podobno widział, jak spaceruje w tamtej okolicy, jednak jest płochliwa i unika ludzi.
Przy okazji wczorajszego długiego spaceru poszukiwawczego zrobiłem też kilka ujęć telefonem:

Podmokłe tereny w miejscowości Ostrów
Podmokłe tereny w miejscowości Ostrów © Kolzwer205

Ostrów w gminie Żarki
Ostrów w gminie Żarki © Kolzwer205

Ostrów w gminie Żarki
Ostrów w gminie Żarki © Kolzwer205

Ostrów w gminie Żarki
Ostrów w gminie Żarki © Kolzwer205

Ostrów w gminie Żarki
Ostrów w gminie Żarki © Kolzwer205

Ostrów w gminie Żarki
Ostrów w gminie Żarki © Kolzwer205

Z rowerowych spraw, tego dnia przed południem skróciłem kierownicę w moim rowerze elektrycznym z 720 mm do około 690 mm, niby niewiele, a bardzo pozytywnie wpłynęło to na wygodę prowadzenia, co odczułem podczas dzisiejszej transportowej jazdy.



Z innych rowerowych pozytywów muszę się pochwalić nowym rowerowym nabytkiem, który zamówiłem internetowo około miesiąc temu na wyprzedaży w jednym z niemieckich sklepów (z przesyłką wyszło ponad tysiąc taniej, niż zakup promocyjnego w PL), przyjechał do mnie tego dnia, docelowo zastąpi moją trekkingową Meridę Freeway 9300. Jest to Cube Aim Race Allroad.
Dlaczego? Przez lata zauważyłem jaki rower najlepiej spełni moje potrzeby i czego brakuje mi w stosunku do obecnie posiadanych, ten idealnie wpisze się pomiędzy Meridę Freeway a górskiego fula Meridę One-Twenty.
Chciałem sprzęt na 29-calowych oponach, bo takie jak dla mnie jeszcze lepiej toczą się na dalszych dystansach, mocniej napompowane praktycznie stawiają taki sam opór na asfalcie, jak standardowe, za to poza asfaltem, na krawężnikach i innych przeszkodach dużo lepiej mi się na takich jeździ. Do Meridy Freeway by mi takie szerokie już nie weszły. Rower ma też większy skok amortyzatora - 100 mm zamiast 63 z trekkinga, ale odrobinę mniejszy, niż mój górski full (130/120 mm).
Kolejnymi założeniami były: rower z pełnymi błotnikami i bagażnikiem, przednią dynamopiastą, czego brakuje mi w moim góralu Meridzie One-Twenty, dlatego tak rzadko nim jeżdżę.
W stosunku do trekkingowej Meridy Freeway wolę też jednak hamulce tarczowe - za dwa sezony pewnie musiał bym wymieniać koła, których obręcze zaczęły się ścierać, piszczą trochę na deszczu, a z takich rzeczy, które przeszkadzają mi czasem, gdy trzymam rower w mieszkaniu - na obręczach powstaje osad ze ścieranego aluminium i klocków, który brudzi to, czego przypadkowo dotknie moje koło :))
Z innych rzeczy rower ma linki prowadzone wewnątrz ramy, co nie tylko wizualnie lepiej wygląda, ale dla mnie ma aspekt praktyczny w łatwiejszym czyszczeniu po jeździe i lepszym trzymaniu podczas wnoszenia na trzecie piętro :) 
Roweru idealnego do swoich potrzeb raczej nie można kupić, dlatego tutaj kierowałem się głównie ramą, która będzie sztywniejsza, niż trekkingowa, posiadająca też taperowaną główkę (szersze dolne łożysko główki ramy), co pozwoli przyszłościowo założyć lepszy amortyzator. Wspomnianymi 29-calowymi kołami (w zasadzie dla ścisłości kołami 28 z oponą 29), oponami Schwalbe Smart Sam, bez wersji Plus, ale przyszłościowo i tak chcę zalać je mleczkiem, tym, że wchodzą bezproblemowo błotniki (które też jednak zmienię na bardziej pełne), a planowo powędruje tutaj cały napęd oparty na manetkach i przerzutkach Deore 3x9, oświetlenie oraz siodełko z trekkingowej Meridy Freeway.

Po wyjęciu z pudełka i naprostowaniu kierownicy rower wyglądał tak:
Aaa kolor w rzeczywistości nie jest taki błękitny/niebieski, tylko morski, wpadający bardziej w zieleń ;)




Standardowo rower wyposażony w napęd 2x8, przednią przerzutkę Shimano Altus FD-M315, tylną Shimano Acera RD-M3020, manetki Shimano Altus SL-M315, kasetę Sunrace 11-34, korbę Shimano FC-M315 36x22T, hamulce Clarks Clout 1, PM/FM (tarcze 180/160 mm).


Wymieniać będę też te zwykłe gumowe chwyty oraz mostek na posiadający gięcie 35°



A tak już wyglądał jakieś kilkanaście minut później:


Kolejnego dnia w wolnej chwili kilka rowerowych prac, czyli przekładanie napędu z Meridy Freeway:
Przerzutka tylna przed czyszczeniem, co ciekawe po mimo wizualnego zużycia ma dużo mniejsze luzy, niż ta nieużywana Acera zamontowana fabrycznie w Cube, nie mówiąc o mocniejszej sprężynie:

Po czyszczeniu, przed smarowaniem i składaniem:

Przerzutka przednia Deore z trekkinga i tylna Acera z Cube:


Merida Freeway po odkręceniu suportu i wyczyszczeniu wnętrza ramy:

Montaż nowej opony tylnej + wkładka antyprzebiciowa w Meridzie Freeway:


To by było na tyle z tych dni bez komputera i spędzanych na poszukiwaniach Mimi. Oba rowery w wolnym czasie dokończę składać, planowo Merida Freeway z nowym napędem będzie wystawiona na sprzedaż. Zobaczę jak złożony Cube będzie się spisywał, ale bardzo prawdopodobne jest, że jego terenowe właściwości będą dla mnie wystarczające i wtedy zdecyduję się też na sprzedaż fulla Meridy One-Twenty - na pewno ktoś dużo lepiej wykorzystał by jego możliwości np. na górskich single track-ach, a do przejażdżek kilka razy w roku, trochę w sumie na siłę, bo moje zdrowie tak szczerze nigdy nie pozwalało mi też w pełni na nim "poszaleć" nie opłaca mi się go trzymać.


  • DST 42.41km
  • Czas 02:28
  • VAVG 17.19km/h
  • VMAX 34.12km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Ecobike MX 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa - Żarki Letnisko i okoliczne lasy

Poniedziałek, 1 kwietnia 2024 · dodano: 06.04.2024 | Komentarze 2

Po jako takim odespaniu nocki południowa jazda do rodzinnego domu.

Trasa standardowa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - Osiny - Poraj - Masłońskie - Ostrów - gruntową przy torach do Żarek Letniska + Żarki Letnisko - lasami do Ostrowa - Kępina - las - Żarki Letnisko.

Na miejscu rozpakowanie się i jazda w okoliczne lasy na poszukiwania Mimi - naszej kilkunastoletniej suczki, która dobrych kilka lat temu została adoptowana przez żyjącą jeszcze wtedy moją babcię. Na wczorajszym spacerze z moimi siostrami nagle się wyrwała i pobiegła w las. Moja mama wczoraj też jej szukała, znalazła ją na jednej z leśnych dróg, suczka podeszła do niej na kilka metrów, pomachała ogonem.. i pobiegła w las. Mimi była już zchorowana, niedowidziała, była głucha a od pewnego czasu dziwniej się już zachowywała. Niektóre starsze psy tuż przed odejściem odrywają się od stada, tu niestety też tak to wyglądało... W okolicy rozwiesiliśmy jej plakaty, jednak po trzech dniach poszukiwań (piszę ten wpis następnego dnia, po kilkunastokilometrowym spacerze w tamtej okolicy) szanse odnalezienia maleją...

Kilkominutowa chwila przerwy i kilka ujęć:

Kępina, Ostrów
Kępina, Ostrów © Kolzwer205

Zawilce rosnące w Kępinie
Zawilce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Zawilce rosnące w Kępinie
Zawilce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Zawilce rosnące w Kępinie
Zawilce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205

Kaczeńce rosnące w Kępinie
Kaczeńce rosnące w Kępinie © Kolzwer205


  • DST 48.63km
  • Czas 02:17
  • VAVG 21.30km/h
  • VMAX 34.55km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Ecobike MX 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa - Żarki Letnisko - Częstochowa

Środa, 27 marca 2024 · dodano: 29.03.2024 | Komentarze 3

W planach miałem podrzucenie kilku większych rzeczy do rodzinnego domu. Początkowo zastanawiałem się nad jazdą autobusem i pociągiem, jednak słoneczny, wyjątkowo ciepły dzień skusił mnie do skorzystania z roweru. Do sakw w mieszczuchu rzeczy się nie zmieściły, więc stwierdziłem, że jednak trzeba wybudzić elektryka z zimowego snu, do jego sakw wszystko się zmieściło i na styk udało mi się upchnąć aparat. Wyjazd tuż przed godziną 14, w pierwszą stronę wiatr mocno dało się we znaki, turlałem się w okolicy 18 km/h, więc to chyba był dobry wybór roweru, bo mieszczuchem, jeśli wypchał bym tak sakwy osiągał bym zapewne zawrotne 10-12 km/h. Powrót około godziny 17 i tu sytuacja już przyjemniejsza - cała droga z wiatrem, na liczniku średnio 30-35 km/h i ani razu nie skorzystałem ze wspomagania, a przy okazji znowu utwierdziłem się w przekonaniu, że Gazelle z piastą planetarną stawia dużo większe opory jazdy, niż ten elektryk z wyłączonym wspomaganiem...już wiosna, więc za jakieś dwa tygodnie chyba zamienię Gazelle na trekingową Meridę.

Trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - Osiny - Poraj - Masłońskie - Ostrów - gruntową wzdłuż torów - Żarki Letnisko - gruntową wzdłuż torów - Ostrów - Masłońskie - wzdłuż zbiornika w Poraju - Poraj - Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.

Jadąc w pierwszą stronę moją uwagę zwróciła czajka, która nawet nie była tak daleko, więc wyjątkowo zatrzymałem się na kilka zdjęć:
Czajka na obrzeżach Częstochowy
Czajka na obrzeżach Częstochowy © Kolzwer205
Czajka na obrzeżach Częstochowy
Czajka na obrzeżach Częstochowy © Kolzwer205
Czajka na obrzeżach Częstochowy
Czajka na obrzeżach Częstochowy © Kolzwer205
Czajka na obrzeżach Częstochowy
Czajka na obrzeżach Częstochowy © Kolzwer205
Czajka na obrzeżach Częstochowy
Czajka na obrzeżach Częstochowy © Kolzwer205

Czajka na obrzeżach Częstochowy
Czajka na obrzeżach Częstochowy © Kolzwer205

Czajka na obrzeżach Częstochowy
Czajka na obrzeżach Częstochowy © Kolzwer205

Czajki na obrzeżach Częstochowy
Czajki na obrzeżach Częstochowy © Kolzwer205

Droga wzdłuż Warty na obrzeżach Częstochowy (Bugaj)
Droga wzdłuż Warty na obrzeżach Częstochowy (Bugaj) © Kolzwer205

Droga powrotna:


ELF-y 2 (22WEd-003 i 22WEd-007) jako poc. osobowy KS 40626 relacji: Gliwice - Częstochowa zbliżają się do peronu stacji Poraj (ujęcie od tyłu po kliknięciu w zdjęcie).

Wojewódzka przez Poraj i Osiny, DDR nawet całkiem spoko, jeśli nie jedzie się po niej rowerem szosowym, bo kilka skrzyżowań z prostopadłymi uliczkami to nie do końca niskie krawężniki, a zamiast na wprost dziwne zjazdy z  ostrymi zakrętami, czyli taki polski wiejski standard...:

Poraj, ul. Częstochowska (DW 791) tuż przed wjazdem do miejscowości Osiny
Poraj, ul. Częstochowska (DW 791) tuż przed wjazdem do miejscowości Osiny © Kolzwer205

Koło przejazdu w miejscowości Słowik spotkałem też lisa, miałem przejechać, bo stwierdziłem, że zaraz ucieknie, ale coś mnie tknęło, zawróciłem, wyciągnąłem aparat, żeby nie płoszyć go podczas tej czynności i ponownie do niego podjechałem. Co jeszcze fajniejsze chyba wzbudziłem jego zaufanie, bo mnie się tak nie bał, a ze strachem obserwował innych ludzi i samochody:

Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik.
Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik. © Kolzwer205

Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik.
Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik. © Kolzwer205

Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik.
Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik. © Kolzwer205

Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik.
Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik. © Kolzwer205

Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik.
Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik. © Kolzwer205

Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik.
Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik. © Kolzwer205

Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik.
Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik. © Kolzwer205

Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik.
Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik. © Kolzwer205

Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik.
Lis spotkany przy torach w miejscowości Słowik. © Kolzwer205

  • DST 38.57km
  • Czas 02:08
  • VAVG 18.08km/h
  • VMAX 32.18km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Gazelle Orange C8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Piątek, 22 marca 2024 · dodano: 22.03.2024 | Komentarze 3

Na początek rowerowego dnia dwie bliskie, dwukilometrowe jazdy po zakupy, bo za pierwszym razem nie zabrał bym się ze wszystkim. Po południu jazda na jarmark wielkanocny na placu Biegańskiego w Częstochowie - bardzo ubogo w tym roku, kupiłem niewielką palemkę z traw. Po przejściu obok kilkunastu stoisk ruszyłem na przejażdżkę [rzez dzielnice północne, przejeżdżając przez park miejski w formie lasu, czyli Las Aniołowski. Ogólnie taki szary dzień, podczas jazdy towarzyszyły mi spadające z nieba pojedyncze krople deszczu.
Wieczorem, po powrocie do mieszkania jeszcze jeden dwukilometrowy wyjazd po drobne zakupy, na szczęście już nie kropiło.

Częstochowa - Las Aniołowski
Częstochowa - Las Aniołowski © Kolzwer205
Częstochowa - Las Aniołowski
Częstochowa - Las Aniołowski © Kolzwer205
Częstochowa - Las Aniołowski
Częstochowa - Las Aniołowski © Kolzwer205
Częstochowa - Las Aniołowski
Częstochowa - Las Aniołowski © Kolzwer205
Obowiązkowe zdjęcie roweru - Częstochowa - Las Aniołowski
Obowiązkowe zdjęcie roweru - Częstochowa - Las Aniołowski © Kolzwer205
Częstochowa - Las Aniołowski
Częstochowa - Las Aniołowski © Kolzwer205
Częstochowa - Las Aniołowski
Częstochowa - Las Aniołowski © Kolzwer205

  • DST 12.38km
  • Czas 00:38
  • VAVG 19.55km/h
  • VMAX 30.24km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Gazelle Orange C8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - praca - dom

Czwartek, 21 marca 2024 · dodano: 21.03.2024 | Komentarze 2

Zmiana 6-14.

  • DST 15.11km
  • Czas 01:01
  • VAVG 14.86km/h
  • VMAX 27.88km/h
  • Temperatura 2.8°C
  • Sprzęt Gazelle Orange C8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad zbiornik Huty Częstochowa i wzdłuż Kucelinki

Wtorek, 19 marca 2024 · dodano: 19.03.2024 | Komentarze 5

Dzisiaj do pracy zostałem podwieziony samochodem, więc mając wolny czas po południu trzeba było jakoś nadrobić tą rowerową stratę. Temperatura późnym popołudniem już mało przyjazna do jazdy, więc wybrałem się blisko z nastawieniem na więcej zdjęć. Zdecydowałem się na pobliskie zbiorniki Huty Częstochowa, nad wodą jeszcze chłodniej, temperatura oscylowała w okolicy 1-1,3°C. Średnia prędkość to typowy efekt jazdy rowerem holenderskim w terenie wzdłuż Kucelinki :)

Trasa: Częstochowa, dzielnice: Wrzosowiak, Raków: Estakada, al. Pokoju; Zawodzie-Dąbie, zbiorniki, gruntowymi drogami wzdłuż Kucelinki, Bugaj, wschodnim brzegiem Kucelinki; Raków: al. Pokoju, Estakada; Wrzosowiak.

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin i Stalownia Liberty Steel Poland
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin i Stalownia Liberty Steel Poland © Kolzwer205


Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Przy zbiorniku wodnym Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Przy zbiorniku wodnym Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Stalownia Liberty Steel Poland, zbiornik wodny Huty Częstochowa, osiedle Kucelin.
Stalownia Liberty Steel Poland, zbiornik wodny Huty Częstochowa, osiedle Kucelin. © Kolzwer205

Stalownia Liberty Steel Poland, zbiornik wodny Huty Częstochowa, osiedle Kucelin.
Stalownia Liberty Steel Poland, zbiornik wodny Huty Częstochowa, osiedle Kucelin. © Kolzwer205

Industrialny zachód słońca za Stalownią Liberty Steel Poland - Częstochowa.
Industrialny zachód słońca za Stalownią Liberty Steel Poland - Częstochowa. © Kolzwer205

Industrialny zachód słońca za Stalownią Liberty Steel Poland - Częstochowa.
Industrialny zachód słońca za Stalownią Liberty Steel Poland - Częstochowa. © Kolzwer205

Industrialny zachód słońca za Stalownią Liberty Steel Poland - Częstochowa.
Industrialny zachód słońca za Stalownią Liberty Steel Poland - Częstochowa. © Kolzwer205

Industrialny zachód słońca za Stalownią Liberty Steel Poland - Częstochowa.
Industrialny zachód słońca za Stalownią Liberty Steel Poland - Częstochowa. © Kolzwer205

Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin
Zbiornik wodny Huty Częstochowa - osiedle Kucelin © Kolzwer205

Stalownia Liberty Steel Poland, zbiornik wodny Huty Częstochowa, osiedle Kucelin.
Stalownia Liberty Steel Poland, zbiornik wodny Huty Częstochowa, osiedle Kucelin. © Kolzwer205

Kolejowe mosty nad rzeką Kucelinką w Częstochowie - pierwszym przebiega tor hutniczy, kolejnym łącznica D29-701, kolejnym łącznica D29-703 i ostatnim podwójny tor linii D29-61.
Kolejowe mosty nad rzeką Kucelinką w Częstochowie - pierwszym przebiega tor hutniczy, kolejnym łącznica D29-701, kolejnym łącznica D29-703 i ostatnim podwójny tor linii D29-61. © Kolzwer205

Kolejowe mosty nad rzeką Kucelinką w Częstochowie - pierwszym przebiega tor hutniczy, kolejnym łącznica D29-701, kolejnym łącznica D29-703 i ostatnim podwójny tor linii D29-61.
Kolejowe mosty nad rzeką Kucelinką w Częstochowie - pierwszym przebiega tor hutniczy, kolejnym łącznica D29-701, kolejnym łącznica D29-703 i ostatnim podwójny tor linii D29-61. W oddali widoczny most na ulicy Bugajskiej (DK-46). © Kolzwer205



  • DST 28.29km
  • Czas 01:26
  • VAVG 19.74km/h
  • VMAX 37.15km/h
  • Temperatura 8.5°C
  • Sprzęt Gazelle Orange C8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem do Kusiąt

Sobota, 16 marca 2024 · dodano: 17.03.2024 | Komentarze 5

Po odespaniu nocki zdecydowałem się wybrać na krótką przejażdżkę, tym bardziej, że trafiło się okienko pogodowe, padło na wzgórze w Kusiętach. Wyjazd w promieniach słońca, po dojechaniu na miejsce niestety chmury już je zasłoniły. Kilka ujęć ze szczytu i szybki powrót, deszcz złapał mnie niestety na obrzeżach Częstochowy, przestał padać, gdy mijałem dzielnicę Raków. Oczywiście na taką ewentualność byłem przygotowany, peleryna i nakolanniki jak zawsze się sprawdziły ;) Powrót do mieszkania około godziny 18:40.

Trasa: Częstochowa: Wrzosowiak, Raków, Zawodzie-Dąbie - Kusięta - Częstochowa: Zawodzie-Dąbie, Raków, Wrzosowiak.

Widok w kierunku zachodnim ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku zachodnim ze wzgórza w Kusiętach © Kolzwer205

Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach © Kolzwer205

Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach, wyższe obiekty od lewej: kominy Walcowni Blach Grubych, biało-czerwony komin Elektrociepłowni "Fortum", bliżej prawej wieża Jasnej Góry, komin Koksowni Częstochowa Nowa i Bazylika archikatedralna Świętej Rodziny.  © Kolzwer205

Widok w kierunku zachodnim ze wzgórza w Kusiętach - nadciąga deszcz
Widok w kierunku zachodnim ze wzgórza w Kusiętach - nadciąga deszcz © Kolzwer205

Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach, w oddali Wzgórze Błeszno z masztem antenowym (co ciekawe wzgórze od 2004 roku podlega nie pod Błeszno, a pod dzielnicę Wrzosowiak) i moje osiedle © Kolzwer205

Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach, niżej widoczna linia kolejowa 61 i znajdujący się tam przystanek osobowy Kusięta Nowe © Kolzwer205

Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach - kilka kominów Walcowni Blach Grubych i EC Fortum
Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach - kilka kominów Walcowni Blach Grubych i EC Fortum © Kolzwer205

Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku Częstochowy ze wzgórza w Kusiętach © Kolzwer205

Widok w kierunku północnym ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku północnym ze wzgórza w Kusiętach © Kolzwer205

Widok w kierunku północnym ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku północnym ze wzgórza w Kusiętach © Kolzwer205

Widok w kierunku północnym ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku północnym ze wzgórza w Kusiętach © Kolzwer205


© Kolzwer205

Widok w kierunku północno-wschodnim ze wzgórza w Kusiętach
Widok w kierunku północno-wschodnim ze wzgórza w Kusiętach © Kolzwer205

Wiosenne akcenty....po zrobieniu zdjęcia zauważyłem i poczułem że stanąłem obok mrowiska :))
Wiosenne akcenty....po zrobieniu zdjęcia zauważyłem i poczułem że stanąłem obok mrowiska :)) © Kolzwer205

Wiosenne akcenty w Kusiętach
Wiosenne akcenty w Kusiętach © Kolzwer205

Skała w Kusiętach
Skała w Kusiętach © Kolzwer205

Przylaszczka w Kusiętach
Przylaszczka w Kusiętach © Kolzwer205

Przylaszczka w Kusiętach
Przylaszczka w Kusiętach © Kolzwer205

Przylaszczka w Kusiętach
Przylaszczka w Kusiętach © Kolzwer205

Świeża asfaltowa ścieżka obok Estakady i modernizowanej DK91.
Świeża asfaltowa ścieżka obok Estakady i modernizowanej DK91. © Kolzwer205


  • DST 32.20km
  • Czas 01:44
  • VAVG 18.58km/h
  • VMAX 40.76km/h
  • Temperatura 16.5°C
  • Sprzęt Gazelle Orange C8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zima, a jednak wiosennie - Kusięta i Turów

Wtorek, 27 lutego 2024 · dodano: 27.02.2024 | Komentarze 7

We wcześniejszym wpisie z wczorajszej wieczornej przejażdżki wspomniałem, że przy głównej drodze w Kusiętach zauważyłem idącą ropuchę. Nie miałem już wtedy czasu na zatrzymywanie się i robienie zdjęć, poza tym w świetle latarni nic dobrego by i tak z tego nie wyszło.
Dzisiaj po odespaniu nocki, udało mi się wyruszyć około godziny 13. Temperatura na termometrze dość mocno mnie zaskoczyła, a w związku z wczorajszą sytuacją wybrałem się do Kusiąt na poszukiwania.

Trasa: Częstochowa: Błeszno, Bugaj, Kręciwilk - Kusięta - Turów - gruntową na wzgórze - Turów-stacja - Przymiłowice - Olsztyn - DDR do Częstochowy.

W Kusiętach zjechałem na pierwszą gruntową drogę w pobliżu torów linii kolejowej D29-61 i już po dwudziestu metrach spotkałem taką parę:

Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205

Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205

Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205

Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205

Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205

Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205

Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205

Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach
Ropucha szara (Bufo Bufo) w Kusiętach © Kolzwer205

Po skończonej sesji z ropuszą parą słońce niestety schowało się za chmury.

Lokator starego drewnianego domu w Kusiętach
Lokator starego drewnianego domu w Kusiętach © Kolzwer205

Dla dokręcenia jeszcze kilku km wybrałem się na wzgórze w Turowie, tam krótki postój, ale szare przedwiosenne motywy nie były zbyt ciekawe. Na polach słychać i widać było w oddali liczne ptaki, jednak zbyt daleko dla mojego obiektywu 70-300 mm.

Na wzgórzu w Turowie - Gazelle Orange C8
Na wzgórzu w Turowie - Gazelle Orange C8 © Kolzwer205

SM42-1211 jedzie szlakiem linii D29-61 podg. Kucelinka - Turów, zbliżając się do semaforów wjazdowych Turowa (za łukami).
SM42-1211 jedzie szlakiem linii D29-61 podg. Kucelinka - Turów, zbliżając się do semaforów wjazdowych Turowa (za łukami). © Kolzwer205

Leszczyna w Turowie
Leszczyna w Turowie © Kolzwer205

Leszczyna w Turowie
Leszczyna w Turowie © Kolzwer205

Leszczyna w Turowie
Leszczyna w Turowie © Kolzwer205

Leszczyna w Turowie
Leszczyna w Turowie © Kolzwer205

Leszczyna w Turowie
Leszczyna w Turowie © Kolzwer205