Info
Moja statystyka z poprzednich lat przed założeniem konta na bikestats (jeździłem już dużo wcześniej, jednak dzienne dystanse zacząłem notować dopiero od 2007 roku):
- rok 2007: 879,9 km
- rok 2008: 916,9 km
- rok 2009: 567,13 km
- rok 2010: 284,46 km
- rok 2011: 1086,27 km
- rok 2012: 1138,93 km
- rok 2013: 5128,5 km
- rok 2014: 5630,4 km
- rok 2015: 2743,96 km
- rok 2016: 2659,05 km
- rok 2017: 5038,79 km
- rok 2018: 7687,55 km (założenie konta, dodana tylko część tras)
- rok 2019: 7175 km
- rok 2020: 8429 km
- rok 2021: 5509 km
- rok 2022: 5303 km (od połowy roku przerwa na BS, statystyka uzupełniona, wyjazdy do pracy dodane jako zbiorcze wpisy)
- rok 2023: 6738,44 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2024: 7379,01 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2025: 3104,59 km (łącznie z rowerem elektrycznym, stan na 30.07.2025)
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na zwykłym rowerze - 170 km.
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na rowerze elektrycznym - 182 km.
Mój fotoblog: kolzwer205.flog.pl
Kolejowe zdjęcia zamieszczam również na stronach:
rail.phototrans.eu
Ogólnopolska Galeria Kolejowa
Częstochowska Galeria Komunikacyjna
Moje rowerowe początki klik
Więcej o mnie.
2025:
łącznie z elektrycznym: ODO: 3104,59 km AVG: 20,97 km/h TRP: 168 (stan na 30.07.2025)
2024:
łącznie z elektrycznym: ODO: 7379,01 km AVG: 20,28 km/h TRP: 265
2023:
łącznie z elektrycznym: ODO: 6738,44 km AVG: 21,24 km/h TRP: 116
2022:
2021:
2020:
2019:
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień15 - 12
- 2025, Listopad21 - 58
- 2025, Październik21 - 64
- 2025, Wrzesień23 - 61
- 2025, Sierpień26 - 123
- 2025, Lipiec30 - 100
- 2025, Czerwiec29 - 82
- 2025, Maj29 - 136
- 2025, Kwiecień24 - 62
- 2025, Marzec25 - 78
- 2025, Luty17 - 49
- 2025, Styczeń16 - 27
- 2024, Grudzień20 - 62
- 2024, Listopad17 - 41
- 2024, Październik27 - 80
- 2024, Wrzesień30 - 83
- 2024, Sierpień27 - 83
- 2024, Lipiec29 - 85
- 2024, Czerwiec27 - 79
- 2024, Maj33 - 107
- 2024, Kwiecień18 - 57
- 2024, Marzec24 - 47
- 2024, Luty16 - 50
- 2024, Styczeń4 - 12
- 2023, Grudzień6 - 8
- 2023, Listopad5 - 8
- 2023, Październik14 - 20
- 2023, Wrzesień23 - 63
- 2023, Sierpień19 - 23
- 2023, Lipiec19 - 36
- 2023, Czerwiec15 - 29
- 2023, Maj9 - 16
- 2023, Kwiecień3 - 4
- 2023, Marzec1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad7 - 2
- 2022, Październik7 - 6
- 2022, Wrzesień12 - 15
- 2022, Sierpień21 - 12
- 2022, Lipiec27 - 57
- 2022, Czerwiec23 - 42
- 2022, Maj27 - 63
- 2022, Kwiecień14 - 41
- 2022, Marzec23 - 47
- 2022, Luty19 - 63
- 2022, Styczeń14 - 21
- 2021, Grudzień15 - 8
- 2021, Listopad25 - 6
- 2021, Październik20 - 22
- 2021, Wrzesień20 - 19
- 2021, Sierpień18 - 19
- 2021, Lipiec22 - 55
- 2021, Czerwiec32 - 84
- 2021, Maj28 - 85
- 2021, Kwiecień30 - 72
- 2021, Marzec25 - 69
- 2021, Luty9 - 18
- 2021, Styczeń20 - 49
- 2020, Grudzień23 - 46
- 2020, Listopad33 - 78
- 2020, Październik35 - 80
- 2020, Wrzesień30 - 46
- 2020, Sierpień30 - 56
- 2020, Lipiec35 - 80
- 2020, Czerwiec35 - 35
- 2020, Maj37 - 11
- 2020, Kwiecień33 - 12
- 2020, Marzec30 - 3
- 2020, Luty25 - 4
- 2020, Styczeń20 - 1
- 2019, Grudzień20 - 0
- 2019, Listopad29 - 7
- 2019, Październik32 - 5
- 2019, Wrzesień34 - 1
- 2019, Sierpień29 - 0
- 2019, Lipiec25 - 0
- 2019, Czerwiec32 - 0
- 2019, Maj28 - 0
- 2019, Kwiecień26 - 0
- 2019, Marzec24 - 5
- 2019, Luty10 - 0
- 2019, Styczeń21 - 0
- 2018, Grudzień12 - 0
- 2018, Listopad36 - 0
- 2018, Październik19 - 0
- 2018, Wrzesień12 - 1
- 2018, Sierpień11 - 0
- 2018, Lipiec12 - 0
- 2018, Czerwiec6 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
- DST 9.69km
- Czas 00:26
- VAVG 22.36km/h
- VMAX 39.42km/h
- Temperatura 9.7°C
- Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Dom - praca - dom
Czwartek, 16 maja 2024 · dodano: 17.05.2024 | Komentarze 4
Nocna zmiana 22-6 16/17.05.2024.Wracając z pracy po godzinie szóstej nowopowstałą śmieszką mam wrażenie, że ktoś o czymś zapomniał - ja skręcam w lewo, na widoczny w tle wiadukt, żeby przejechać nad torami kolejowymi, a zjazd? No właśnie, tylko opcja przez trawę i zjazd z wysokiego krawężnika..

Częstochowa - powrót z pracy - przedłużenie ul. Korfantego o poranku - zjazdu z DDR na wiadukt, na ul. Bugajską już nie zrobiono...zostaje opcja przez trawę... © Kolzwer205

Częstochowa - przedłużenie ul. Korfantego o poranku © Kolzwer205
Kategoria Praca
- DST 9.48km
- Czas 00:35
- VAVG 16.25km/h
- VMAX 30.65km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Gazelle Orange C8
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Czwartek, 16 maja 2024 · dodano: 16.05.2024 | Komentarze 2
Dwa popołudniowe wyjazdy do pobliskich sklepów po zakupy spożywcze.Wieczorem wymieniłem lusterko, przekładając to, które miałem na samym początku w elektrycznym Ecobike, a później w Cube - XLC MR-K13, zapewnia lepszy kąt widzenia, niż to, co do tej pory miałem zamontowane w Gazelle (Bush&Müller 911/2), dało się je umieścić pod kierownicą, dzięki czemu nie wystaje poza obrys roweru, a na tym mi głównie zależało.
Kategoria Miasto
- DST 24.15km
- Czas 00:59
- VAVG 24.56km/h
- VMAX 37.40km/h
- Temperatura 16.5°C
- Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Żarki Letnisko - Częstochowa
Środa, 15 maja 2024 · dodano: 17.05.2024 | Komentarze 3
Późnowieczorny szybki powrót z rodzinnego domu do mieszkania, by wyrobić się na nocną zmianę.Trasa: Żarki Letnisko - gruntową przy torach - Ostrów - Masłońskie - DW: Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.
Przed wyjazdem poprowadziłem przewód od dynamopiasty do lampki w rurce poliamidowej, formując ją odpowiednio przy pomocy gorącego powietrza z opalarki. Zamontowałem też czujnik do licznika Sigma.
Ten przejazd to był też test pracy amortyzatora - kultura pracy na wysokim poziomie, dosłownie wygładzał wszystkie nierówności, a dopiero tylne nieamortyzowane koło przypominało mi, że nie jadę po równym i wypada trochę zwolnić :) Dzięki temu średnia prędkość wyszła chyba przyzwoita, jak na moje możliwości.
Cofając się jeszcze o kilka godzin:
W dzień sporo czasu upłynęło mi na wymianie zbiornika przeponowego od wody w domu. Nowy dotarł do mnie wczoraj, jednak dość późno, a z uwagi na moją obsługę kursu zabytkowego tramwaju nie chciałem ryzykować, że z czymś mogę się nie wyrobić.

Spuszczanie wody z instalacji, wymiana, uszczelnianie na nowo gwintów, etc. Jak to zwykle bywa przy naprawach awarii pojawił się też problem z wyłącznikiem ciśnieniowym. Musiałem go przeczyścić i regulować na nowo, na co straciłem sporo czasu...a mogłem od razu kupić nowy za 30 zł razem ze zbiornikiem... :)
Za dnia poszedłem także z Łatką do paczkomatu - odebrałem nowe hamulce do Cube - Deore M6000 z klamkami w wersji trekingowej na 3 palce. Jak wspomniałem w jednym z poprzednich wpisów wymiana samej tarczy i klocków + testy na działce nie przyniosły zadowalającego dla mnie efektu. Oryginalne hamulce Clarks Clout 1 podmienię w wolnym czasie...i jak mnie najdzie chęć, bo dużo było tych serwisowych rowerowych spraw.
Kategoria Do rodziny
- DST 50.29km
- Czas 02:09
- VAVG 23.39km/h
- VMAX 37.01km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Ecobike MX 500
- Aktywność Rower elektryczny
Żarki Letnisko - Częstochowa - Żarki Letnisko
Wtorek, 14 maja 2024 · dodano: 17.05.2024 | Komentarze 3
Popołudniowa jazda do mieszkania w Częstochowie, wcześniej w natłoku innych domowych prac nie miałem czasu na taką rekreacyjno-wycieczkową jazdę, a ten wyjazd związany był z transportem kilku rzeczy oraz moją pomocą przy obsłudze kursu zabytkowego tramwaju. Dla niewtajemniczonych, którzy zaglądają tu pierwszy raz - jestem członkiem Częstochowskiego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej, który to we współpracy z MPK Częstochowa sprawuje opiekę m.in. nad niniejszym tramwajem.Trasa: Żarki Letnisko - DW: Masłońskie, Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa + powrót w odwrotnej kolejności.
14-ty Bieg Częstochowski nawiązuje w tym roku do 65-lecia uruchomienia linii tramwajowej w Częstochowie, dlatego kurs zabytkowego tramwaju 4N1 #202 z 1959 roku wraz z doczepą 4ND #253 z 1955 roku został zainicjowany przez stowarzyszenie Zabiegani Częstochowa w celu podkreślenia tego aspektu.
Po darmowej siłowni związanej z obsługą/zabezpieczeniem drzwi w czasie kursu, na pętlach udało mi się wyskoczyć na chwilę i zrobić pamiątkowe zdjęcia z przejazdu:

4N1 #202 + 4ND #253 - pętla Fieldorfa-Nilla w Częstochowie. © Kolzwer205

4N1 #202 + 4ND #253 - pętla Fieldorfa-Nilla w Częstochowie. © Kolzwer205

4N1 #202 + 4ND #253 - pętla Stadion Raków w Częstochowie. © Kolzwer205
Powrót do Żarek Letniska po godzinie 21:20, chłodno, bo poza miastem jedynie 10°C. Na koniec odebranie paczki z paczkomatu w Żarkach Letnisku - rurka poliamidowa, która posłuży mi do poprowadzenia przewodu od dynamopiasty po wymianie amortyzatora w Cube.

Spojrzenie spod paczkomatu na centrum Żarek Letniska - jak to w małej miejscowości, po godzinie 22:20 ani żywego ducha :)
Odnośnie samego Cube - za dnia dopasowałem ostatecznie długość rury sterowej do moich preferencji, skracając ją jeszcze ze trzy, jak nie cztery razy i założyłem podkładki pod mostek, które dotarły dzień wcześniej.
Założyłem także manetkę blokady od amortyzatora, po kilku przymiarkach i przemieszczeniach pozostałych elementów na kierownicy umieściłem ją po prawej stronie. Do montażu została tylko podstawka pod licznik Sigma wraz z czujnikiem oraz poprowadzenie przewodu do dynamopiasty w odebranej z paczkomatu rurce, nie wspominając o hamulcach.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 23.34km
- Czas 01:11
- VAVG 19.72km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Merida One-Twenty 9.600
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem po okolicy
Poniedziałek, 13 maja 2024 · dodano: 17.05.2024 | Komentarze 3
Cały dzień, po mimo ładnej pogody upłynął mi na innych pracach, nie chciałem kończyć go bez przejażdżki, więc późnym wieczorem wybrałem się wykręcić chociaż mikro-pętelkę. Jazda na szybko, nie brałem aparatu, nastawiłem się w większości na teren, dlatego pojechałem tym razem górskim fullem.Trasa: Żarki Letnisko - las (okolice osady Józefów) - polno-leśne drogi do Wysokiej Lelowskiej - polne drogi pomiędzy Przybynowem a Żarkami - Żarki - las - Dzierżno - Żarki Letnisko.

Las w pobliżu Józefowa - części wsi Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Las w pobliżu Józefowa - części wsi Wysoka Lelowska - widok za plecami © Kolzwer205

Las w pobliżu Józefowa - części wsi Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Las w pobliżu Józefowa - części wsi Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Tutaj totalne zaskoczenie i rozczarowanie zniszczenia klimatycznej drogi - wyasfaltowana droga z Żarek Letniska do Wysokiej Lelowskiej. Poniżej dla porównania wstawiam zdjęcia z 2022 roku, zrobione kilkaset metrów dalej - takiej drogi się spodziewałem (kilka dodatkowych po kliknięciu w poniższe zdjęcie):

To samo miejsce w 2010 roku:


Wyasfaltowana droga z Żarek Letniska do Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Zaskoczenie - wyasfaltowana droga z Żarek Letniska do Wysokiej Lelowskiej - widok za plecami © Kolzwer205

Droga w kierunku zabudowań Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205
Dla porównania w połowie tej powyższej drogi, w 2022 roku, patrząc w przeciwną stronę zrobiłem to zdjęcie:

Tu 2010 rok:

Dalsza część trasy na szczęście bez zmian:

Droga z Wysokiej Lelowskiej w kierunku Jaroszowa © Kolzwer205

Centrum Wysokiej Lelowskiej za plecami © Kolzwer205

Droga przez las w pobliżu Czarki - Wysoka Lelowska © Kolzwer205

W lesie nacięli sporo drzew... © Kolzwer205

Tu w mocniejszym świetle. © Kolzwer205
Poprzednio zastanawiałem się nad redukcją liczby rowerów, czy przypadkiem nie sprzedać tego jednośladu zamiast np. trekkingowej Meridy Freeway - po ponownej przejażdżce stwierdziłem - nie ma takiej opcji, bo może jeżdżę nim kilka razy w roku, ale na nim da się poszaleć, szczególnie na zjazdach z górek w okolicy i mieć jakieś urozmaicenie od zwykłej jazdy.
Po zmroku, gdy jechałem z włączoną lampką na kierownicy, zauważyłem, że moja bezprzewodowa Sigma nie pokazuje prędkości, więc dystans we wpisie jest orientacyjny w oparciu o gps.
Wracając do mojego nowego Cube. Do ostatecznego dopasowania została mi rura sterowa, poprowadzenie przewodu z dynamopiasty, montaż manetki blokady amortyzatora, podstawki i czujnika pod Sigmę, jednak żadnej z tych rzeczy nie ruszałem. W ciągu dnia wymieniłem lusterko na mniejsze, lepiej dopasowane do tego roweru - marki Prox. Wymieniłem tarczę hamulcową Clarks na Shimano oraz klocki, zakładałem też te dotarte z Meridy One-Twenty. Zrobiłem kilka przejazdów testowych na działce, biorąc pod uwagę, że nowe tarcze też mają okres docierania. Wychodzi jednak na to, że fabrycznie zamontowane hamulce Clarks Clout 1 po prostu nie należą do tych mocnych. Od początku hamują słabiej, niż wszystkie nowe niedotarte hamulce Shimano, z którymi miałem styczność. Takie zwykłe hample dla przeciętnego weekendowego rowerzysty, który raczej nie rozpędza się za bardzo, nie jeździ po górkach w terenie lub nie pakuje na rower cięższych sakw... Dla porównania mechaniczne Shimano BR M416, które mam w powyższej Meridzie One-Twenty są tak mniej więcej trzy razy mocniejsze, hamuję nimi przy użyciu jednego palca, naciskając mocniej dwoma palcami potrafię zablokować koło. W Clarksach muszę już chwycić dźwignię co najmniej trzema palcami i bardzo mocno zaciskać dla podobnego, choć i tak słabszego efektu.
Kategoria Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 25.10km
- Czas 01:06
- VAVG 22.82km/h
- VMAX 32.17km/h
- Temperatura 17.5°C
- Sprzęt Ecobike MX 500
- Aktywność Rower elektryczny
Częstochowa - Żarki Letnisko
Niedziela, 12 maja 2024 · dodano: 13.05.2024 | Komentarze 4
Popołudniowa jazda do rodzinnego domu, względnie ciepło, jednak zimny wiatr sprawiał, że w odczuciu było zdecydowanie chłodniej.Trasa: Częstochowa - Słowik - Zawodzie - Kolonia Borek - DW: Osiny, Poraj - gruntową za stacją - DW: Masłońskie, Żarki Letnisko.
To dzisiaj sobie trochę ponarzekam :) Aparat został w Żarkach, dlatego zdjęcia telefonem:
Od Kolonii Borek do Poraja jest już asfaltowa śmieszka, ogólnie spoko, tylko na kilku skrzyżowaniach ma polski standard, np. tutaj:

Poraj - skrzyżowanie ulic 3-go Maja (DW 791) i Nadrzecznej - przejazdu DDR od początku jej budowy brak, krawężniki nie zniwelowane... © Kolzwer205
Trochę dalej, w samym centrum Poraja jest kostkowy odcinek, na trzech zjazdach niby niższy krawężnik, ale w połączeniu z odwodnieniem jezdni trzeba zwolnić poniżej 10 km/h, żeby przejechać, dlatego dużo częściej wybieram wariant gruntowy za stacją kolejową, omijając kostkowy twór:

Poraj - gruntową droga za stacją, wzdłuż linii D29-1 - dla mnie lepsza alternatywa od krawężników kostkowej ścieżki, zwłaszcza jak przewożę zakupy spożywcze, których nie można za bardzo wytrząsnąć © Kolzwer205
Kilkaset metrów dalej odbijam w prawo, a tam taki leśny 300-400 metrowy odcinek:

Poraj - krótki leśny fragment w pobliżu torów kolejowych - też lepiej, niż krawężniki DDR © Kolzwer205

Obowiązkowe zdjęcie jednośladu - załadowane miałem chyba z 15 kg :) © Kolzwer205
Za Porajem już asfaltowo, bo wzdłuż DW 791 nie ma żadnej śmieszki, ani chodnika. Asfaltowa DDR zaczyna się w miejscowości Masłońskie, trzeba tam przejechać pewien odcinek jadąc prawą stroną, a później bez przejazdu rowerowego przejechać na lewą stronę, przejechać tak z kilometr-do półtora i wrócić na prawą, też bez przejazdu rowerowego. Wjeżdżając do miejscowości z automatu zaczynam jazdę od lewej strony, bo nie ma strzałek informujących, że jest to kierunkowa śmieszka - chociaż taki plus. Na śmieszce są tylko dwa skrzyżowania, nie ma wymalowanych przejazdów, ale krawężnik jest obniżony.
Wpis dodaję już kolejnego dnia i widzę, że moje rowerowe plany częściowo nie wypalą. We wtorek muszę wrócić do Cz-wy na pomoc w obsłudze jednego kursu zabytkowego tramwaju. Druga kwestia - pękła przepona zbiornika wodnego (wodę użytkową i pitną mam tam ze studni, dom nie jest podłączony do wodociągu), więc również we wtorek, gdy kurier dostarczy nowy zbiornik czeka mnie wymiana. Nie chciałem bawić się teraz w wymianę samej przepony, stary zbiornik zostawię sobie na zapas i przeponę w nim wymienię w późniejszym czasie.
Wpis dodałem z telefonu, dosłownie walka, bo zdjęcia nie chciały mi się wgrywać na PBS po uzupełnieniu opisu. Musiałem najpierw je wgrać pojedynczo, bez niczego, dopiero później w każdym dopisywać tytuł, tagi, opis, zeszło na tym trochę czasu.
- DST 9.23km
- Czas 00:28
- VAVG 19.78km/h
- VMAX 20.78km/h
- Temperatura 13.5°C
- Sprzęt Gazelle Orange C8
- Aktywność Jazda na rowerze
Dom - praca - dom
Sobota, 11 maja 2024 · dodano: 12.05.2024 | Komentarze 2
Popołudniowa zmiana 14-22.Na termometrze niby 14°C, a po mimo to wydawało się, że jest ciepłej. Mój rowerowy dojazd do pracy stał pod znakiem zapytania, bo wcześniej mocno padało, jednak wypogodziło się, a ja wyjechałem kilkanaście minut wcześniej, by zdążyć przed kolejnym deszczem. Powrót już o suchym kole ;)
Kategoria Praca
- DST 34.74km
- Czas 01:28
- VAVG 23.69km/h
- VMAX 37.57km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Ecobike MX 500
- Aktywność Rower elektryczny
Żarki Letnisko - Częstochowa + dom - praca - dom
Piątek, 10 maja 2024 · dodano: 11.05.2024 | Komentarze 2
Powrót z domu w Żarkach Letnisku około południa, do mieszkania dojechałem przed 13-tą, nie chciało mi się już wnosić tego roweru na trzecie piętro i znosić Gazelle, dlatego pojechałem też nim do pracy na zmianę 14-22.Standardowa trasa: Żarki Letnisko - wojewódzką: Masłońskie, Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Słowik - Korwinów - Częstochowa + dojazd do pracy.

Widok w pracy na wyremontowane przedłużenie ul. Korfantego - coraz większe te rowery na DDR jeżdżą ;)
Wygląda na to, że drogowcom zostały do wymalowania już tylko oznaczenia.
Po powrocie ładowanie akumulatora, podsumowując przejechane kilometry od ostatniego ładowania wyszło aż 360 km.
Kategoria Do rodziny, Praca, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 25.77km
- Czas 01:09
- VAVG 22.41km/h
- VMAX 32.80km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Ecobike MX 500
- Aktywność Rower elektryczny
Częstochowa - Żarki Letnisko
Czwartek, 9 maja 2024 · dodano: 11.05.2024 | Komentarze 4
Standardowa trasa do rodzinnego domu + dojazd do paczkomatu.Trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - DW: Osiny, Poraj, Masłońskie, Żarki Letnisko.
W domu oprócz samych prac porządkowo-domowych czekały mnie jeszcze te serwisowo-rowerowe. Po ostatniej przejażdżce Cube miałem do wyboru przybrać na wadze tak z 8-10 kg, albo kupić nowy amortyzator, druga opcja, wydała mi się zdecydowanie szybsza :))
Dzień wcześniej kirierem dotarł nowy powietrzny SR Suntour Raidon, wybrałem wersję z blokadą aktywowaną manetką na kierownicy, tak jak mam to w obu Meridach. Dodatkowo stwierdziłem, że skoro już wymieniam amortyzator, a rama przystosowana jest do szerszych sterów tapered (1 1/8" - 1 1/2") wybiorę tą wersję, poza lepszą sztywnością, trwalszym łożyskiem, wizualnie lepiej to też wygląda. Oryginalnie zamontowany amortyzator miał prostą rurę sterową 1 1/8 cala.
Nowy amortyzator był akurat w promocji,... jednak również w wersji z prostą rurą, z blokadą skoku przekręcaną na goleni zamiast manetką, wykończony matową wersją lakieru. Ten, który ja akurat chciałem, czyli tapered, blokowany manetką, lakier w połysku wypadł niestety w cenie niewiele niższej od katalogowej, ale w końcu nie co rok, czy dwa kupuje się amortyzator, więc dopłaciłem do tych elementów - wyszedł za około 1150 zł (ten promocyjny był za 850).
Zastanawiałem się nad Rock Shox w podobnej cenie, minimalnie lżejszy od Raidona o 100 g (Raidon 2050 g z manetką), ale nie posiadał otworu do montażu błotnika i lampki. Suma sumarum wyszło i tak o 850 g lżej, niż ważył ten fabryczny w Cube.
Dodatkowo dokupiłem też stery w wersji tapered - Neco H383 na łożyska maszynowych. Rozkładając Cube zdziwiły mnie trochę jego stery na łożyskach kulkowych, myślałem, że już takich nie wsadzają do rowerów jak by nie patrzeć górskich. Wybicie starych misek z ramy poszło szybko, nabicie nowej górnej miski tak samo, z dolną większą miską powalczyłem dobrych kilka minut, ale się udało.
Zapomniałem tylko o jednym - podkładkach pod mostek, miałem w szufladzie kilka różnych, ale każda z "innej parafii", więc posłużyły mi jedynie do przycięcia rury sterowej. Zostawiłem sobie dłuższą o 5 cm, niż było, więc powinno być jeszcze wygodniej na dłuższych trasach, a w razie czego zawsze będę mógł skrócić rurę później. Tego wieczoru zostało mi nabicie gwiazdki do rury sterowej, poprzednią gwiazdkę do Meridy Freeway nabijałem bez żadnego narzędzia chyba ponad kwadrans i nie wyszła idealnie prosto. Nauczony doświadczeniem kupiłem sobie na Ali przyrząd do nabijania, kilka sekund i gwiazdka była idealnie prosto na swoim miejscu, coś czuję, że od teraz nie jedną nabiję w rowerach znajomych :))
W weekend powinny przyjść mi do paczkomatu podkładki pod mostek, zostanie wymiana tarczy hamulcowej z przodu oraz klocków, montaż manetki do amortyzatora i wreszcie powinno być to, czego oczekuję od roweru...długa to serwisowa droga :)

Na podłodze "profesjonalne" narzędzia do wybijania i nabijania misek sterowych, do dużej miski tapered ta deska najlepsza :))
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 12.36km
- Czas 00:39
- VAVG 19.02km/h
- VMAX 27.32km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Gazelle Orange C8
- Aktywność Jazda na rowerze
Dom - praca - dom
Środa, 8 maja 2024 · dodano: 08.05.2024 | Komentarze 4
Zmiana 6-14, poranek chłodniejszy, niż poprzednie, tylko 6°C.Dwa ujęcia telefonem na szybko - glinianka "Michalina" w częstochowskiej dzielnicy Raków o godz. 5:30:

Kategoria Praca







