Info

Moja statystyka z poprzednich lat przed założeniem konta na bikestats (jeździłem już dużo wcześniej, jednak dzienne dystanse zacząłem notować dopiero od 2007 roku):
- rok 2007: 879,9 km
- rok 2008: 916,9 km
- rok 2009: 567,13 km
- rok 2010: 284,46 km
- rok 2011: 1086,27 km
- rok 2012: 1138,93 km
- rok 2013: 5128,5 km
- rok 2014: 5630,4 km
- rok 2015: 2743,96 km
- rok 2016: 2659,05 km
- rok 2017: 5038,79 km
- rok 2018: 7687,55 km (założenie konta, dodana tylko część tras)
- rok 2019: 7175 km
- rok 2020: 8429 km
- rok 2021: 5509 km
- rok 2022: 5303 km (od połowy roku przerwa na BS, statystyka uzupełniona, wyjazdy do pracy dodane jako zbiorcze wpisy)
- rok 2023: 6738,44 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2024: 7379,01 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2025:
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na zwykłym rowerze - 170 km.
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na rowerze elektrycznym - 182 km.
Mój fotoblog: kolzwer205.flog.pl
Kolejowe zdjęcia zamieszczam również na stronach:
rail.phototrans.eu
Ogólnopolska Galeria Kolejowa
Częstochowska Galeria Komunikacyjna
Moje rowerowe początki klik
Więcej o mnie.
2025:

łącznie z elektrycznym: ODO: 1811 km AVG: 20,91 km/h TRP: 112 (stan na 01.06.2025)
2024:

łącznie z elektrycznym: ODO: 7379,01 km AVG: 20,28 km/h TRP: 265
2023:

łącznie z elektrycznym: ODO: 6738,44 km AVG: 21,24 km/h TRP: 116
2022:

2021:

2020:

2019:

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec5 - 13
- 2025, Czerwiec29 - 81
- 2025, Maj29 - 136
- 2025, Kwiecień24 - 62
- 2025, Marzec25 - 78
- 2025, Luty17 - 49
- 2025, Styczeń16 - 27
- 2024, Grudzień20 - 62
- 2024, Listopad17 - 41
- 2024, Październik27 - 80
- 2024, Wrzesień30 - 83
- 2024, Sierpień27 - 83
- 2024, Lipiec29 - 85
- 2024, Czerwiec27 - 79
- 2024, Maj33 - 107
- 2024, Kwiecień18 - 57
- 2024, Marzec24 - 47
- 2024, Luty16 - 50
- 2024, Styczeń4 - 12
- 2023, Grudzień6 - 8
- 2023, Listopad5 - 8
- 2023, Październik14 - 20
- 2023, Wrzesień23 - 63
- 2023, Sierpień19 - 23
- 2023, Lipiec19 - 36
- 2023, Czerwiec15 - 29
- 2023, Maj9 - 16
- 2023, Kwiecień3 - 4
- 2023, Marzec1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad7 - 2
- 2022, Październik7 - 6
- 2022, Wrzesień12 - 15
- 2022, Sierpień21 - 12
- 2022, Lipiec27 - 57
- 2022, Czerwiec23 - 42
- 2022, Maj27 - 63
- 2022, Kwiecień14 - 41
- 2022, Marzec23 - 47
- 2022, Luty19 - 63
- 2022, Styczeń14 - 21
- 2021, Grudzień15 - 8
- 2021, Listopad25 - 6
- 2021, Październik20 - 22
- 2021, Wrzesień20 - 19
- 2021, Sierpień18 - 19
- 2021, Lipiec22 - 55
- 2021, Czerwiec32 - 84
- 2021, Maj28 - 85
- 2021, Kwiecień30 - 72
- 2021, Marzec25 - 69
- 2021, Luty9 - 18
- 2021, Styczeń20 - 49
- 2020, Grudzień23 - 46
- 2020, Listopad33 - 78
- 2020, Październik35 - 80
- 2020, Wrzesień30 - 46
- 2020, Sierpień30 - 56
- 2020, Lipiec35 - 80
- 2020, Czerwiec35 - 35
- 2020, Maj37 - 11
- 2020, Kwiecień33 - 12
- 2020, Marzec30 - 3
- 2020, Luty25 - 4
- 2020, Styczeń20 - 1
- 2019, Grudzień20 - 0
- 2019, Listopad29 - 7
- 2019, Październik32 - 5
- 2019, Wrzesień34 - 1
- 2019, Sierpień29 - 0
- 2019, Lipiec25 - 0
- 2019, Czerwiec32 - 0
- 2019, Maj28 - 0
- 2019, Kwiecień26 - 0
- 2019, Marzec24 - 5
- 2019, Luty10 - 0
- 2019, Styczeń21 - 0
- 2018, Grudzień12 - 0
- 2018, Listopad36 - 0
- 2018, Październik19 - 0
- 2018, Wrzesień12 - 1
- 2018, Sierpień11 - 0
- 2018, Lipiec12 - 0
- 2018, Czerwiec6 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Do rodziny
Dystans całkowity: | 10611.74 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 502:05 |
Średnia prędkość: | 20.87 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.93 km/h |
Suma podjazdów: | 2651 m |
Liczba aktywności: | 311 |
Średnio na aktywność: | 34.12 km i 1h 37m |
Więcej statystyk |
- DST 25.87km
- Czas 01:08
- VAVG 22.83km/h
- VMAX 38.69km/h
- Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Żarki Letnisko - Częstochowa
Sobota, 18 maja 2024 · dodano: 19.05.2024 | Komentarze 3
Wieczorny powrót do mieszkania, wiało, ale w porównaniu z poprzednim dniem już tak subtelnie ;)Trasa: Żarki Letnisko - paczkomat - gruntową przy torach kolejowych - Ostrów - Masłońskie - wzdłuż zbiornika wodnego - DW: Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.
Przejeżdżając obok zbiornika miałem taki widok, wtedy przypomniało mi się, że miałem zabrać ze sobą aparat...:

Zbiornik wodny "Poraj" widziany ze wschodniego brzegu w miejscowości Masłońskie © Kolzwer205

Zbiornik wodny "Poraj" widziany ze wschodniego brzegu w miejscowości Masłońskie © Kolzwer205
W ciągu dnia wymieniłem też pedały w Cube, te poprzednie miałem tylko tymczasowo, a kilka dni temu dotarły nowe. Identyczne mam w elektrycznym Ecobike i bardzo dobrze się sprawdzają:

Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 23.98km
- Czas 01:15
- VAVG 19.18km/h
- VMAX 29.83km/h
- Temperatura 19.5°C
- Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa - Żarki Letnisko
Piątek, 17 maja 2024 · dodano: 19.05.2024 | Komentarze 4
Popołudniowa jazda do rodzinnego domu, wyjazd po godzinie 14-tej. Niewiele przebłysków słońca, cała jazda to praktycznie pod silny wiatr, po nocce nawet nie chciało mi się z nim walczyć.Trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - DW: Osiny, Poraj - wzdłuż zbiornika wodnego "Poraj" - Masłońskie - Ostrów - gruntową wzdłuż torów kolejowych - Żarki Letnisko.
Kilka ujęć cykniętych telefonem:

Droga pomiędzy Częstochową a Słowikiem.

Zbiornik wodny w Poraju © Kolzwer205

Zbiornik wodny w Poraju © Kolzwer205
Na drodze wzdłuż zbiornika zauważyłem dudka, szkoda, że nie miałem przy sobie aparatu...a miałem ostatnio zabrać go z rodzinnego domu...
Te piksele na asfalcie to dudek:


Po drodze spotkałem jeszcze trzy dudki, wronę siwą i czaplę, jednak przy tych pozostałych mając aparat i tak mój obiektyw był by za krótki do ujęć.

Skrót od zbiornika wodnego "Poraj" do drogi wojewódzkiej - Masłońskie © Kolzwer205
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 24.15km
- Czas 00:59
- VAVG 24.56km/h
- VMAX 37.40km/h
- Temperatura 16.5°C
- Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Żarki Letnisko - Częstochowa
Środa, 15 maja 2024 · dodano: 17.05.2024 | Komentarze 3
Późnowieczorny szybki powrót z rodzinnego domu do mieszkania, by wyrobić się na nocną zmianę.Trasa: Żarki Letnisko - gruntową przy torach - Ostrów - Masłońskie - DW: Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.
Przed wyjazdem poprowadziłem przewód od dynamopiasty do lampki w rurce poliamidowej, formując ją odpowiednio przy pomocy gorącego powietrza z opalarki. Zamontowałem też czujnik do licznika Sigma.
Ten przejazd to był też test pracy amortyzatora - kultura pracy na wysokim poziomie, dosłownie wygładzał wszystkie nierówności, a dopiero tylne nieamortyzowane koło przypominało mi, że nie jadę po równym i wypada trochę zwolnić :) Dzięki temu średnia prędkość wyszła chyba przyzwoita, jak na moje możliwości.
Cofając się jeszcze o kilka godzin:
W dzień sporo czasu upłynęło mi na wymianie zbiornika przeponowego od wody w domu. Nowy dotarł do mnie wczoraj, jednak dość późno, a z uwagi na moją obsługę kursu zabytkowego tramwaju nie chciałem ryzykować, że z czymś mogę się nie wyrobić.

Spuszczanie wody z instalacji, wymiana, uszczelnianie na nowo gwintów, etc. Jak to zwykle bywa przy naprawach awarii pojawił się też problem z wyłącznikiem ciśnieniowym. Musiałem go przeczyścić i regulować na nowo, na co straciłem sporo czasu...a mogłem od razu kupić nowy za 30 zł razem ze zbiornikiem... :)
Za dnia poszedłem także z Łatką do paczkomatu - odebrałem nowe hamulce do Cube - Deore M6000 z klamkami w wersji trekingowej na 3 palce. Jak wspomniałem w jednym z poprzednich wpisów wymiana samej tarczy i klocków + testy na działce nie przyniosły zadowalającego dla mnie efektu. Oryginalne hamulce Clarks Clout 1 podmienię w wolnym czasie...i jak mnie najdzie chęć, bo dużo było tych serwisowych rowerowych spraw.
Kategoria Do rodziny
- DST 50.29km
- Czas 02:09
- VAVG 23.39km/h
- VMAX 37.01km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Ecobike MX 500
- Aktywność Rower elektryczny
Żarki Letnisko - Częstochowa - Żarki Letnisko
Wtorek, 14 maja 2024 · dodano: 17.05.2024 | Komentarze 3
Popołudniowa jazda do mieszkania w Częstochowie, wcześniej w natłoku innych domowych prac nie miałem czasu na taką rekreacyjno-wycieczkową jazdę, a ten wyjazd związany był z transportem kilku rzeczy oraz moją pomocą przy obsłudze kursu zabytkowego tramwaju. Dla niewtajemniczonych, którzy zaglądają tu pierwszy raz - jestem członkiem Częstochowskiego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej, który to we współpracy z MPK Częstochowa sprawuje opiekę m.in. nad niniejszym tramwajem.Trasa: Żarki Letnisko - DW: Masłońskie, Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa + powrót w odwrotnej kolejności.
14-ty Bieg Częstochowski nawiązuje w tym roku do 65-lecia uruchomienia linii tramwajowej w Częstochowie, dlatego kurs zabytkowego tramwaju 4N1 #202 z 1959 roku wraz z doczepą 4ND #253 z 1955 roku został zainicjowany przez stowarzyszenie Zabiegani Częstochowa w celu podkreślenia tego aspektu.
Po darmowej siłowni związanej z obsługą/zabezpieczeniem drzwi w czasie kursu, na pętlach udało mi się wyskoczyć na chwilę i zrobić pamiątkowe zdjęcia z przejazdu:

4N1 #202 + 4ND #253 - pętla Fieldorfa-Nilla w Częstochowie. © Kolzwer205

4N1 #202 + 4ND #253 - pętla Fieldorfa-Nilla w Częstochowie. © Kolzwer205

4N1 #202 + 4ND #253 - pętla Stadion Raków w Częstochowie. © Kolzwer205
Powrót do Żarek Letniska po godzinie 21:20, chłodno, bo poza miastem jedynie 10°C. Na koniec odebranie paczki z paczkomatu w Żarkach Letnisku - rurka poliamidowa, która posłuży mi do poprowadzenia przewodu od dynamopiasty po wymianie amortyzatora w Cube.

Spojrzenie spod paczkomatu na centrum Żarek Letniska - jak to w małej miejscowości, po godzinie 22:20 ani żywego ducha :)
Odnośnie samego Cube - za dnia dopasowałem ostatecznie długość rury sterowej do moich preferencji, skracając ją jeszcze ze trzy, jak nie cztery razy i założyłem podkładki pod mostek, które dotarły dzień wcześniej.
Założyłem także manetkę blokady od amortyzatora, po kilku przymiarkach i przemieszczeniach pozostałych elementów na kierownicy umieściłem ją po prawej stronie. Do montażu została tylko podstawka pod licznik Sigma wraz z czujnikiem oraz poprowadzenie przewodu do dynamopiasty w odebranej z paczkomatu rurce, nie wspominając o hamulcach.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 34.74km
- Czas 01:28
- VAVG 23.69km/h
- VMAX 37.57km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Ecobike MX 500
- Aktywność Rower elektryczny
Żarki Letnisko - Częstochowa + dom - praca - dom
Piątek, 10 maja 2024 · dodano: 11.05.2024 | Komentarze 2
Powrót z domu w Żarkach Letnisku około południa, do mieszkania dojechałem przed 13-tą, nie chciało mi się już wnosić tego roweru na trzecie piętro i znosić Gazelle, dlatego pojechałem też nim do pracy na zmianę 14-22.Standardowa trasa: Żarki Letnisko - wojewódzką: Masłońskie, Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Słowik - Korwinów - Częstochowa + dojazd do pracy.

Widok w pracy na wyremontowane przedłużenie ul. Korfantego - coraz większe te rowery na DDR jeżdżą ;)
Wygląda na to, że drogowcom zostały do wymalowania już tylko oznaczenia.
Po powrocie ładowanie akumulatora, podsumowując przejechane kilometry od ostatniego ładowania wyszło aż 360 km.
Kategoria Do rodziny, Praca, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 25.77km
- Czas 01:09
- VAVG 22.41km/h
- VMAX 32.80km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Ecobike MX 500
- Aktywność Rower elektryczny
Częstochowa - Żarki Letnisko
Czwartek, 9 maja 2024 · dodano: 11.05.2024 | Komentarze 4
Standardowa trasa do rodzinnego domu + dojazd do paczkomatu.Trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - DW: Osiny, Poraj, Masłońskie, Żarki Letnisko.
W domu oprócz samych prac porządkowo-domowych czekały mnie jeszcze te serwisowo-rowerowe. Po ostatniej przejażdżce Cube miałem do wyboru przybrać na wadze tak z 8-10 kg, albo kupić nowy amortyzator, druga opcja, wydała mi się zdecydowanie szybsza :))
Dzień wcześniej kirierem dotarł nowy powietrzny SR Suntour Raidon, wybrałem wersję z blokadą aktywowaną manetką na kierownicy, tak jak mam to w obu Meridach. Dodatkowo stwierdziłem, że skoro już wymieniam amortyzator, a rama przystosowana jest do szerszych sterów tapered (1 1/8" - 1 1/2") wybiorę tą wersję, poza lepszą sztywnością, trwalszym łożyskiem, wizualnie lepiej to też wygląda. Oryginalnie zamontowany amortyzator miał prostą rurę sterową 1 1/8 cala.
Nowy amortyzator był akurat w promocji,... jednak również w wersji z prostą rurą, z blokadą skoku przekręcaną na goleni zamiast manetką, wykończony matową wersją lakieru. Ten, który ja akurat chciałem, czyli tapered, blokowany manetką, lakier w połysku wypadł niestety w cenie niewiele niższej od katalogowej, ale w końcu nie co rok, czy dwa kupuje się amortyzator, więc dopłaciłem do tych elementów - wyszedł za około 1150 zł (ten promocyjny był za 850).
Zastanawiałem się nad Rock Shox w podobnej cenie, minimalnie lżejszy od Raidona o 100 g (Raidon 2050 g z manetką), ale nie posiadał otworu do montażu błotnika i lampki. Suma sumarum wyszło i tak o 850 g lżej, niż ważył ten fabryczny w Cube.
Dodatkowo dokupiłem też stery w wersji tapered - Neco H383 na łożyska maszynowych. Rozkładając Cube zdziwiły mnie trochę jego stery na łożyskach kulkowych, myślałem, że już takich nie wsadzają do rowerów jak by nie patrzeć górskich. Wybicie starych misek z ramy poszło szybko, nabicie nowej górnej miski tak samo, z dolną większą miską powalczyłem dobrych kilka minut, ale się udało.
Zapomniałem tylko o jednym - podkładkach pod mostek, miałem w szufladzie kilka różnych, ale każda z "innej parafii", więc posłużyły mi jedynie do przycięcia rury sterowej. Zostawiłem sobie dłuższą o 5 cm, niż było, więc powinno być jeszcze wygodniej na dłuższych trasach, a w razie czego zawsze będę mógł skrócić rurę później. Tego wieczoru zostało mi nabicie gwiazdki do rury sterowej, poprzednią gwiazdkę do Meridy Freeway nabijałem bez żadnego narzędzia chyba ponad kwadrans i nie wyszła idealnie prosto. Nauczony doświadczeniem kupiłem sobie na Ali przyrząd do nabijania, kilka sekund i gwiazdka była idealnie prosto na swoim miejscu, coś czuję, że od teraz nie jedną nabiję w rowerach znajomych :))
W weekend powinny przyjść mi do paczkomatu podkładki pod mostek, zostanie wymiana tarczy hamulcowej z przodu oraz klocków, montaż manetki do amortyzatora i wreszcie powinno być to, czego oczekuję od roweru...długa to serwisowa droga :)

Na podłodze "profesjonalne" narzędzia do wybijania i nabijania misek sterowych, do dużej miski tapered ta deska najlepsza :))
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 24.86km
- Czas 01:05
- VAVG 22.95km/h
- VMAX 32.17km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Ecobike MX 500
- Aktywność Rower elektryczny
Żarki Letnisko - Częstochowa
Sobota, 4 maja 2024 · dodano: 08.05.2024 | Komentarze 2
Wieczorny powrót z rodzinnego domu, w sumie razem z terenową jazdą Cube wykręciłem tego dnia 75 km ;)Trasa: Żarki Letnisko - DW: Masłońskie, Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 24.25km
- Czas 01:06
- VAVG 22.05km/h
- VMAX 31.55km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Gazelle Orange C8
- Aktywność Jazda na rowerze
Żarki Letnisko - Częstochowa
Czwartek, 2 maja 2024 · dodano: 06.05.2024 | Komentarze 9
Powrót do mieszkania w Częstochowie, wyjazd około 19:30, temperatura idealna, jak na wieczór, do tego bezwietrznie, bardzo mały ruch, więc warunki idealne.Trasa: Żarki Letnisko, wojewódzką przez Masłońskie, Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - gruntową do Częstochowy.
W Cube udało mi się już założyć wkładkę antyprzebiciową Tannus do tylnego koła, choć przy mojej kontuzji robiłem to bardzo ostrożnie, centymetr po centymetrze, nie używając dużo siły i tak po... godzinie wkładka była w oponie, a koło ponownie w rowerze. Dodatkowo z elektrycznego roweru Ecobike MX 500 przełożyłem lusterko XLC do Cube, a tam powędrowało nowe Rockbros, które jeszcze lepiej pasuje dzięki krótszemu pałąkowi.
Okleiłem też ramę i korbę bezbarwną folią ochronną Oracal Oroguard Stone Guard - specjalnie podaję producenta, bo większość dedykowanych naklejek na ramy rowerowe robione jest z tej folii, a kupując kawałek tej folii samemu można wyciąć za pomocą nożyka do tapet i ostrych nożyczek odpowiednie kształty. Trzeba tylko pamiętać, żeby zaokrąglać rogi takich wycinanych samemu kawałków. Tym sposobem zamiast jednego gotowego zestawu, często z naklejkami w małej ilości i prawie zawsze niepasującymi idealnie (~25-40 zł) można kupić kawałek folii w pasku 10x500 cm za 55-60 zł i okleić trzy rowery lub mieć tą folię na zapas.
Na koniec musiałem odpowietrzyć hamulce w Cube, bo w fabryce nie przyłożyli się do tego.
Testowo przejechałem po swoim placu kilkaset metrów, w głowie przed tą próbą miałem, żeby wrócić już Cube do Częstochowy, jednak mój palec potrzebuje jeszcze ze dwa dni, żeby dobrze szła mi zmiana biegów. Ciekawią mnie tylko te hamulce (Clarks Cloud 1), niby znana angielska firma, wydają mi się jednak słabe, być może muszą się dotrzeć, ale Shimano MT401, które mam też w elektryku hamowały na samym początku dużo mocniej.
Przy okazji cyknąłem jeszcze kilka zdjęć już gotowego do jazdy nowego jednośladu:













Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 23.44km
- Czas 01:08
- VAVG 20.68km/h
- VMAX 30.78km/h
- Temperatura 24.5°C
- Sprzęt Gazelle Orange C8
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa - Żarki Letnisko
Środa, 1 maja 2024 · dodano: 06.05.2024 | Komentarze 5
Po jako-takim...w zasadzie dwugodzinnym odespaniu nocki pojechałem do rodzinnego domu. Droga pod wiatr, rower holenderski i wspomniana jazda po nocce to nienajlepsze połączenie, ale jakoś się doczłapałem.Trasa: Częstochowa - gruntową do Słowika - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - wojewódzką przez: Osiny, Poraj, Masłońskie do Żarek Letniska.

Droga wojewódzka DW 791 na pograniczu miejscowości Poraj i Masłońskie, czyli mój ulubiony odcinek, bez DDR-ek.

Pewne prace, nawet te rowerowe już mogę robić z tym moim ugryzionym kciukiem, jednak do zmiany nim biegów potrzebuję chyba jeszcze ze dwa-trzy dni. Korzystając z okazji, że wszystkie swoje rowery miałem tego dnia w domu stwierdziłem, że zanim dwa z nich się sprzedadzą zrobię sobie na pamiątkę "zdjęcia grupowe" ;)
Tak na szybko telefonem:



Tu już aparatem:











Kategoria Do rodziny
- DST 24.62km
- Czas 01:08
- VAVG 21.72km/h
- VMAX 30.85km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Ecobike MX 500
- Aktywność Rower elektryczny
Częstochowa - Żarki Letnisko + prace przy Cube
Wtorek, 16 kwietnia 2024 · dodano: 28.04.2024 | Komentarze 4
Jazda do rodzinnego domu w Żarkach Letnisku, do zrobienia kilka prac porządkowych + kończenie przygotowywania Cube do jazdy. Trochę wietrznie i chłodno w stosunku do poprzednich prawie letnich dni, a na kolejne zapowiadają mocniejsze ochłodzenie z przymrozkami nad ranem.Trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - DW: Osiny, Poraj, Masłońskie, Żarki Letnisko.
Ujęcia z telefonu (aparat został w Żarkach od ostatniej wizyty):

Droga pomiędzy Korwinowem a Zawodziem, ujęcie za plecami i most nad Wartą.

Widok na pole obok, w tle po lewej wiatrak w Poczesnej.
Wieczorem uporałem się z mocowaniem tylnego błotnika w Cube, a raczej jego brakiem, wywierciłem w ramie otwór (ten podłużny jest fabrycznie do prowadzenia przewodów), zacisnąłem nitonakrętkę i mam mocowanie:

Dłuższa śruba chwyci błotnik:

Jako, że dodaję ten wpis później to pozwolę sobie wstawić tutaj jeszcze kilka kolejnych prac przy tym rowerze. Dłuższy błotnik wymagał nie tylko wspomnianego mocowania w okolicy korby, ale także dodatkowego trzymania jego prętów za tylny trójkąt w okolicy tylnej piasty. W tym celu kupiłem metalowe objemki zaciskowe, zależało mi na czarnych, niestety te były większe, niż średnica rurki tylnego trójkąta (17 mm). Po zagięciu do średnicy rurki, tak by nie podkładać dodatkowej gumy, bo najzwyczajniej brzydko by to wyglądało objemka wyglądała tak:


Trzeba było zatem wywiercić w objemkach nowy otwór i ściąć pozostały nadmiar blaszki, wszystko przebiegło bezproblemowo ;)
Kolejną kwestią było mocowanie tylnego błotnika, producent przewidział montaż za pomocą dwóch prętów, chwyt pod górną część tylnego trójkąta ramy oraz chwyt w okolicy suportu, który sobie dorobiłem z pomocą wspomnianej nitonakrętki. W Cube tylny błotnik podczepiony jest pod bagażnik, więc stwierdziłem, że nie ma sensu dokładać drugi pręt mocujący, bo i tak mocowanie do bagażnika jest stabilniejsze. Potrzebny był tylko zaczep na pojedynczy pręt, a w zestawie do dyspozycji były tylko podwójne, tu na przykładzie przedniego błotnika:

Rozwiązałem to w ten sposób, że ściąłem górne mocowanie tego plastikowego zaczepu, wyszlifowałem papierem ściernym ślad cięcia i wypolerowałem, efekt prawie jak fabryczny - tylne plastikowe mocowania prętów błotnika zamienione w pojedyncze:

Cube zyskał jednak nową korbę Shimano Alivio FC-T4060, identyczna z Meridy była już podrapana, zębatki też pewnie musiał bym w niej wymieniać za jakiś czas, więc ją sprzedałem. W słowackim sklepie, w promocyjnej cenie poniżej 200 zł trafiła się nowa FC-T4060.
Do roweru założyłem też dodatkową osłonę łańcucha, była kupiona jesienią do Meridy Freeway, a skoro ta przed wystawieniem na sprzedaż dostała większą korbę (48T) to osłona by już do niej nie pasowała, więc, żeby jej nie marnować trafiła do Cube:

Fabryczne wgłębienie w osłonie łańcucha było zbyt płytkie dla zakresu pracy mojej przedniej przerzutki, więc także wymagało dodatkowego zeszlifowania:

Tu jeszcze rzut na poprzednie prace, czyli to w jaki sposób podgiąłem pręty przedniego błotnika, żeby dopasować go do mocowań, jak widać błotnik zyskał też carbonową okleinę:


Poniżej widoczne wgłębienie w tylnym błotniku, które było potrzebne do prawidłowej pracy przedniej przerzutki. Obejma przedniej przerzutki znalazła się bardzo blisko śrub do mocowania bidonu, dlatego, by móc skorzystać z tego mocowania założyłem dodatkowe plastikowe podkładki dystansowe:

Wspominałem poprzednio, że miałem też problemy z przednią przerzutką Deore, która okazała się niezbyt kompatybilna z takim kątem rury podsiodłowej ramy i w efekcie nie obsługiwała dobrze korby. Przy tej nowej Altus z montażem też nie było tak łatwo, koniec końców działa idealnie, a schodząc na najniższą zębatkę jej prowadnik jest jakieś 3-4 mm nad ramą, to była precyzyjna robota:

Najwięcej czasu potrzebowałem na montaż tylnego błotnika, trzeba było przyciąć go na dole do kształtu ramy, dociąć go w miejscu, gdzie schodzi przednia przerzutka, co zresztą widać też na powyższym zdjęciu. Następnie musiałem wywiercić otwory, by dostosować go do mocowań bagażnika, a na samym końcu pozostało poprowadzenie pod nim plastikowej rurki, w której schowałem przewód do tylnej lampki zasilanej z dynamopiasty:
Dolne mocowanie w wersji ostatecznej, dodatkowy na śrubie zapewnia rurka aluminiowa, ścięta pod odpowiednim kątem, w czarnej osłonce termokurczliwej:

Poniżej widać jak błotnik trzyma się bagażnika, oraz nity, które trzymają plastikową rurkę na przewód pod błotnikiem:

Plastikowa rurka na przewód tylnej lampki widoczna pod błotnikiem, przynitowałem ją za pomocą plastikowych obejm:

Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km