Info
Ten blog rowerowy prowadzi Kolzwer205 z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 43857.12 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.23 km/h i się wcale nie chwalę.Moja statystyka z poprzednich lat przed założeniem konta na bikestats (jeździłem już dużo wcześniej, jednak dzienne dystanse zacząłem notować dopiero od 2007 roku):
- rok 2007: 879,9 km
- rok 2008: 916,9 km
- rok 2009: 567,13 km
- rok 2010: 284,46 km
- rok 2011: 1086,27 km
- rok 2012: 1138,93 km
- rok 2013: 5128,5 km
- rok 2014: 5630,4 km
- rok 2015: 2743,96 km
- rok 2016: 2659,05 km
- rok 2017: 5038,79 km
- rok 2018: 7687,55 km (założenie konta, dodana tylko część tras)
- rok 2019-2021 - statystyki zgodne
- rok 2022: od połowy przerwa na BS, statystyka uzupełniona, wyjazdy do pracy dodane jako zbiorcze wpisy
- rok 2023: 6738,44 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2024: ~5780 km (stan na 09.09.24)
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na zwykłym rowerze - 170 km.
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na rowerze elektrycznym - 181 km.
Mój fotoblog: kolzwer205.flog.pl
Kolejowe zdjęcia zamieszczam również na stronach:
rail.phototrans.eu
Ogólnopolska Galeria Kolejowa
Częstochowska Galeria Komunikacyjna
Moje rowerowe początki klik
Więcej o mnie.
2024:
2023:
łącznie z elektrycznym: ODO: 6738,44 km AVG: 21,24 km/h TRP: 116
2022:
2021:
2020:
2019:
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad11 - 6
- 2024, Październik26 - 65
- 2024, Wrzesień30 - 83
- 2024, Sierpień18 - 52
- 2024, Lipiec29 - 85
- 2024, Czerwiec27 - 79
- 2024, Maj33 - 107
- 2024, Kwiecień18 - 57
- 2024, Marzec24 - 47
- 2024, Luty16 - 50
- 2024, Styczeń4 - 12
- 2023, Grudzień6 - 8
- 2023, Listopad5 - 8
- 2023, Październik14 - 20
- 2023, Wrzesień23 - 63
- 2023, Sierpień19 - 23
- 2023, Lipiec19 - 36
- 2023, Czerwiec15 - 29
- 2023, Maj9 - 16
- 2023, Kwiecień3 - 4
- 2023, Marzec1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad7 - 2
- 2022, Październik7 - 6
- 2022, Wrzesień12 - 15
- 2022, Sierpień21 - 12
- 2022, Lipiec27 - 57
- 2022, Czerwiec23 - 42
- 2022, Maj27 - 63
- 2022, Kwiecień14 - 41
- 2022, Marzec23 - 47
- 2022, Luty19 - 63
- 2022, Styczeń14 - 21
- 2021, Grudzień15 - 8
- 2021, Listopad25 - 6
- 2021, Październik20 - 22
- 2021, Wrzesień20 - 19
- 2021, Sierpień18 - 19
- 2021, Lipiec22 - 55
- 2021, Czerwiec32 - 84
- 2021, Maj28 - 85
- 2021, Kwiecień30 - 72
- 2021, Marzec25 - 69
- 2021, Luty9 - 18
- 2021, Styczeń20 - 49
- 2020, Grudzień23 - 46
- 2020, Listopad33 - 78
- 2020, Październik35 - 80
- 2020, Wrzesień30 - 46
- 2020, Sierpień30 - 56
- 2020, Lipiec35 - 80
- 2020, Czerwiec35 - 35
- 2020, Maj37 - 11
- 2020, Kwiecień33 - 12
- 2020, Marzec30 - 3
- 2020, Luty25 - 4
- 2020, Styczeń20 - 1
- 2019, Grudzień20 - 0
- 2019, Listopad29 - 7
- 2019, Październik32 - 5
- 2019, Wrzesień34 - 1
- 2019, Sierpień29 - 0
- 2019, Lipiec25 - 0
- 2019, Czerwiec32 - 0
- 2019, Maj28 - 0
- 2019, Kwiecień26 - 0
- 2019, Marzec24 - 5
- 2019, Luty10 - 0
- 2019, Styczeń21 - 0
- 2018, Grudzień12 - 0
- 2018, Listopad36 - 0
- 2018, Październik19 - 0
- 2018, Wrzesień12 - 1
- 2018, Sierpień11 - 0
- 2018, Lipiec12 - 0
- 2018, Czerwiec6 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Do rodziny
Dystans całkowity: | 10403.32 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 492:50 |
Średnia prędkość: | 20.84 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.93 km/h |
Suma podjazdów: | 2651 m |
Liczba aktywności: | 306 |
Średnio na aktywność: | 34.00 km i 1h 37m |
Więcej statystyk |
- DST 25.80km
- Czas 01:30
- VAVG 17.20km/h
- VMAX 30.16km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Gazelle Orange C8
- Aktywność Jazda na rowerze
Późno-wieczorny transport
Piątek, 16 października 2020 · dodano: 20.10.2020 | Komentarze 4
Transport kilku większych i cięższych remontowych rzeczy oraz zakupów do domu w Żarkach Letnisku. Cały rower z tym bagażem ważył trochę ponad 40 kg, ale o dziwo jakoś niezbyt odczułem tą nadwagę. Pewnie to kwestia sztywnej ramy, dla przykładu gdy załaduję tak trekkinga da się odczuć jak delikatnie się wygina. Najważniejsze jednak, że po deszczowej pierwszej części dnia całą trasę przejechałem bez dodatkowego prysznica. Pod koniec doładowałem jeszcze jedną paczkę z paczkomatu w Żarkach Letnisku :)Trasa: Częstochowa - wałami Warty do Słowika, Korwinów, Zawodzie, wojewódzką do Żarek Letniska przez Kolonię Borek, Osiny, Poraj, Masłońskie.
Transportowo - m.in kij do wałka malarskiego (na jego końcu dodatkowa czerwona lampka), ekran zagrzejnikowy, ale i tak sporo brakuje do efektu rowerów w Indiach :) © Kolzwer205
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 31.27km
- Czas 01:57
- VAVG 16.04km/h
- VMAX 30.65km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Gazelle Orange C8
- Aktywność Jazda na rowerze
Paczkomatowo i powrotowo
Czwartek, 15 października 2020 · dodano: 19.10.2020 | Komentarze 4
Kolejny mokry poranek, przed południem jednak trafiła się dłuższe okienko bez deszczu i tym sposobem udałem się okrężną drogą do sklepu budowlanego i paczkomatu w Żarkach Letnisku. Jadąc bezpośrednio przejechał bym może jakieś 600-700 metrów, a tak zawsze wpadnie dodatkowy dystans.Boczne, gruntowe uliczki w małej miejscowości nie są jednak najlepsze na podeszczową jazdę...
Dzierżno - mała wieś na południe od Żarek Letniska - ulica Okrężna © Kolzwer205
W domu standardowo sporo pracy i ciągnący się remont pokoju - latem wspominałem jak zabrały się za niego moja mama i siostra, przeliczyły się jednak przy ilości wymaganej pracy i środków.
Wieczorem standardowy powrót do Częstochowy oklepaną trasą:
Żarki Letnisko - ulica Grunwaldzka, odcinek już za kosciołem © Kolzwer205
Skrót wzdłuż torów już niestety mało przejezdny:
Droga wzdłuż torów linii D29-1 W Żarkach Letnisku - mocno rozjeżdżona przez maszyny modernizujące linię kolejową © Kolzwer205
Trochę dalej było niestety jeszcze więcej błota, jednak wracając wyszło by na to samo...
Trasa przez Masłońskie, drogą wzdłuż zbiornika wodnego do Poraja - trafiłem na leśny skrót prowadzący od drogi wojewódzkiej do tej wzdłuż zbiornika:
Masłońskie - skrót przez las od drogi wojewódzkiej do drogi przy zbiorniku "Poraj. © Kolzwer205
Dalej od Poraja wojewódzką przez Osiny (trzy odcinki z ruchem wahadłowym), asfaltami przez Zawodzie:
Droga przez Zawodzie © Kolzwer205
Następnie Korwinów, Słowik, tam jednak wybrałem wariant jazdy szutrową drogą wałami Warty - jak się okazało to był dobry pomysł, standardowa droga, którą jeżdżę była pełna błota, kałuż i częściowo zalana. Na koniec jeszcze wizyta w drugim paczkomacie, już w Częstochowie.
Po załadunku w paczkomacie, już w Częstochowie © Kolzwer205
Zdjęcia tym razem z telefonu (zawsze chyba lepsze, niż sam tekstowy wpis), poprzedniego dnia nie zabrał bym się z aparatem, zresztą szkoda wystawiać to na taką wilgoć.
Kategoria Do rodziny, Miasto, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 24.71km
- Czas 01:26
- VAVG 17.24km/h
- VMAX 25.78km/h
- Temperatura 5.2°C
- Sprzęt Gazelle Orange C8
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem do Żarek Letniska
Środa, 14 października 2020 · dodano: 19.10.2020 | Komentarze 0
W skrócie mokro i ciemno, przez całą drogę padał delikatny deszcz, dlatego na dojazd wybrałem powolnego dwukołowca z zabudowanym napędem, co by później nie spędzać godzin na czyszczeniu ;)Trasa: Częstochowa - wałami Warty do Słowika - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - wojewódzką przez Osiny, Poraj, Masłońskie do Żarek Letniska.
Kategoria Do rodziny
- DST 25.17km
- Czas 01:12
- VAVG 20.98km/h
- VMAX 36.55km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 56m
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót do Częstochowy
Środa, 7 października 2020 · dodano: 09.10.2020 | Komentarze 10
Wieczorny powrót do mieszkania w Częstochowie, po drodze barwne niebo nad zbiornikiem wodnym "Poraj" sprawiło, że zatrzymałem się na kilka ujęć. Z poprzedniego dnia do archiwum trafiła 100-kilometrowa wycieczka w okolicę Sławkowa i Dąbrowy Górniczej - po obróbce zdjęć za jakiś czas się tu pojawi :)Trasa: Żarki Letnisko - wzdłuż torów kolejowych do Ostrowa - Masłońskie - wzdłuż zbiornika wodnego do Poraja - wojewódzką przez Osiny, Kolonię Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa
Barwne niebo nad zbiornikiem wodnym "Poraj" - widok z brzegu w Masłońskim © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" - widok z brzegu w Masłońskim © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" - widok z brzegu w Masłońskim © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" - widok z brzegu w Masłońskim © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" - widok z brzegu w Masłońskim © Kolzwer205
Na koniec obowiązkowo ujęcie z jednośladem © Kolzwer205
Kategoria Do rodziny
- DST 33.28km
- Czas 01:40
- VAVG 19.97km/h
- VMAX 37.84km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Z mieszkania do pracy i prosto do domu
Poniedziałek, 5 października 2020 · dodano: 08.10.2020 | Komentarze 1
Dojazd do pracy na popołudniową zmianę, a po godzinie 22 jazda prosto do domu w Żarkach Letnisku. Początkowo zaplanowałem przejazd przez las, tak jak jechałem półtora tygodnia temu aż do Poraja, jednak błoto i liczne kałuże szybko sprawiły, że zmieniłem decyzję. Po kilku kilometrach leśnych traktów zjechałem na asfaltowe drogi w Korwinowie. Na ulicach pustki, przez całą drogę minęły mnie dokładnie trzy samochody, w tym jeden radiowóz policyjny. Największym plusem takiego ruchu było to, że nie musiałem korzystać z kostkowej śmieszki pieszo-rowerowej w Poraju.Trasa: Częstochowa - las - Korwinów - Zawodzie - wohewódzką przez Kolonię Borek, Osiny, Poraj , Masłońskie, Żarki Letnisko.
Kategoria Do rodziny, Praca, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 24.79km
- Czas 01:07
- VAVG 22.20km/h
- VMAX 37.54km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Żarki Letnisko - Poraj - Osiny - Częstochowa
Piątek, 2 października 2020 · dodano: 04.10.2020 | Komentarze 3
Mokro, ale w miarę ciepło biorąc pod uwagę temperatury z ostatnich dni, dlatego zamiast wracać pociągiem postanowiłem zabrać trekkinga do mieszkania w Częstochowie. Przez większość drogi towarzyszyła mi delikatna mżawka, miejscami bardziej przypominająca wilgoć z opadającej mgły, a w okolicy Poraja krótki słaby deszcz. Po drodze zauważyłem dzięcioła zielonego, jednak odleciał zanim zdążyłem się zatrzymać i wyciągnąć aparat.Trasa: Żarki Letnisko - wzdłuż torów kolejowych - Masłońskie - wzdłuż zbiornika wodnego do Poraja - wojewódzką przez Osiny, Kolonię Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa
Masłońskie - zbiornik wodny "Poraj"
Masłońskie - zbiornik wodny "Poraj"
Masłońskie - zbiornik wodny "Poraj"
Masłońskie - Droga wzdłuż zbiornika "Poraj"
Droga wzdłuż zbiornika w Poraju
Korwinów - ulica Spadkowa i most nad Wartą
Korwinów - ulica Spadkowa
Korwinów - ulica Spadkowa
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 26.62km
- Czas 01:32
- VAVG 17.36km/h
- VMAX 32.31km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa - las - Poraj - Żarki Letnisko
Piątek, 25 września 2020 · dodano: 28.09.2020 | Komentarze 8
Wczoraj stwierdziłem że trzeba wykorzystać ostatni poranek przed nadchodzącym dłuższym ochłodzeniem i zapowiadanymi popołudniowymi opadami deszczu. Zapakowałem aparat oraz niezbędne rzeczy, które potrzebne były mi przy domowych pracach w Żarkach Letnisku. Tak jak zaplanowałem ruszyłem prosto z pracy po nocnej zmianie. Wybrałem wariant przez las i przejazd obok stacji towarowej Częstochowa Mirów, tam miałem farta, trafiając na rzadziej spotykane w moich rejonach maszyny, wszystkie stały wygaszone dzięki czemu miałem czas na objechanie stacji i kilka ujęć z dogodnych stron. Po drodze zaliczyłem jeszcze kilka krótkich leśnych fotostopów, a za lasem w Poraju moją uwagę przykuła zamglona pobliska uliczka - efekty widoczne poniżej. Dojechawszy do Żarek Letniska od razu wziąłem się za zaimpregnowanie wiaty na drewno, o której wspominałem we wpisie, skończyłem idealnie przed deszczem, zatem plan dnia ułożył się idealnie :)Trasa: Częstochowa - stacja Częstochowa Mirów - drogą pożarową przez las do Poraja - wzdłuż stacji ulicą Kolejową - wojewódzką do Masłońskiego - Ostrów - wzdłuż torów kolejowych do Żarek Letniska.
M62-1690 w kilku ujęciach na stacji Częstochowa Mirów (więcej po kliknięciu w zdjęcie)
207E-002 "edgar", czyli eketryczna modernizacja popularnego "gagarina" (M62/ST44) stoi na torze stacji Częstochowa Mirów.
S200-530 na stacji Częstochowa Mirów.
Las w pobliżu miejscowości Korwinów © Kolzwer205
Droga Częstochowa-Poraj na wysokości miejscowości Zawodzie © Kolzwer205
Droga Częstochowa-Poraj na wysokości miejscowości Zawodzie © Kolzwer205
Droga Częstochowa-Poraj na wysokości miejscowości Zawodzie © Kolzwer205
Droga Częstochowa-Poraj na wysokości miejscowości Zawodzie © Kolzwer205
Poranna mgła © Kolzwer205
Poranna mgła © Kolzwer205
Mglisto-słoneczne akcenty lasu © Kolzwer205
Poranny łowca spotkany na ulicy Kolejowej w Poraju (dwa ujęcia więcej po kliknięciu w zdjęcie).
Zbiornik wodny "Poraj" widziany z brzegu w miejscowości Masłońskie. © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" widziany z brzegu w miejscowości Masłońskie. © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" widziany z brzegu w miejscowości Masłońskie. © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" widziany z brzegu w miejscowości Masłońskie. © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" widziany z brzegu w miejscowości Masłońskie. © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" widziany z brzegu w miejscowości Masłońskie. © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" widziany z brzegu w miejscowości Masłońskie. © Kolzwer205
Zbiornik wodny "Poraj" widziany z brzegu w miejscowości Masłońskie. © Kolzwer205
Spotkany w Masłońskim, teraz pytanie to dziki królik, czy jednak młody zając? Wiosną spotkałem go w tym samym miejscu, dał się równie blisko podejść.
Spotkany w Masłońskim © Kolzwer205
Spotkany w Masłońskim © Kolzwer205
Na koniec ostateczna wersja budżetowej szopy na drewno, którą dokończyłem kolejnego dnia, na wewnętrzną obudowę wykorzystałem deski ze starej komórki:
Po południu, a także następnego dnia prognozy pogody o opadach i ochłodzeniu niestety się sprawdziły, dlatego zostawiłem rower wracając pociągiem, na dojazdy do pracy w Częstochowie został mi chwilowo tylko mieszczuch.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 25.21km
- Czas 01:05
- VAVG 23.27km/h
- VMAX 31.66km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót do mieszkania
Poniedziałek, 21 września 2020 · dodano: 24.09.2020 | Komentarze 1
Standardowy powrót z domu do mieszkania.Trasa: Żarki Letnisko - wojewódzką przez Masłońskie, Poraj, Osiny, Kolonię Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 79.42km
- Czas 03:50
- VAVG 20.72km/h
- VMAX 31.66km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa - las - Poraj - Żarki Letnisko - Częstochowa; dom-praca-dom; Częstochowa - Żarki Letnisko
Sobota, 19 września 2020 · dodano: 24.09.2020 | Komentarze 3
O godzinie 8:35 wyjechałem zawieźć klika większych rzeczy do domu w Żarkach Letnisku, temperatura powietrza nie przekraczała jeszcze 10*C, jednak w miarę szybko się ocieplało. Po drodze zaliczyłem dłuższy postój w okolicy stacji Częstochowa Mirów i bocznicy Huty Częstochowa. Na tor wagowy wjeżdżał "gagarin" Orion-u, szybko cyknąłem jedno foto "pod słońce" i stwierdziłem, że poczekam na niego po zważeniu składu, by mieć zdjęcie ze słońcem na czoło. Niestety moje plany legły w gruzach, gdy maszyna zamiast zostawić wagony spychała je ponownie, nie zważywszy jeszcze połowy składu, a następnie znowu wjeżdżała na wagę... tak trzy razy. Jako, że to moje tereny zadzwoniłem na nastawnię spytać się co to za dziwne manewry. Okazało się, że maszynista nie do końca miał jeszcze wprawę w jeździe przez wagi i nie umiał utrzymać właściwej prędkości. Dla wyjaśnienia dodam jeszcze, że ważenie składu kolejowego w ruchu musi odbywać się dokładnie w przedziale prędkości 3-8 km/h, przekraczając te wartości o 0,5 km/h na wadze wyskakuje błąd i cały proces trzeba powtarzać na nowo. Jak nietrudno się domyślić przy czterdziestu wagonach cała operacja trwała dość długo, także dokładnie o godzinie dziesiątej, nie czekając już maszynę ruszyłem dalej do Żarek, by wyrobić się na powrót do Częstochowy jeszcze przed godziną trzynastą.Następnie dojazd do pracy, a prosto o zakończonej zmianie nocna jazda do Żarek Letniska już z lżejszym bagażem, skoro mam mocną lampkę również wybrałem wariant przez las. Temperatura powietrza podczas tej ostatniej jazdy oscylowała w okolicy... 6*C, odpowiedni ubiór i nawet jechało mi się lepiej, niż rano. Na kilkukilometrowym leśnym odcinku, znajdującym się w znacznej odległości od wszelkich zabudowań, po mimo nocy nie spotkałem ani jednego zwierzęcia, co trochę mnie dziwi, natomiast przejeżdżając przez miejscowość Masłońskie, w pobliżu domostw drogę przebiegła mi sarna.
Trasa: Częstochowa - drogami pożarowymi przez las - Poraj - wojewódzka - Masłońskie - boczne uliczki i gruntową wzdłuż torów do Żarek Letniska - powrót do Częstochowy tą samą trasą; dojazd do pracy; Częstochowa - las - Poraj - Masłońskie - boczne uliczki i gruntową wzdłuż torów do Żarek Letniska
M62-1296 wciąga próżny skład węglarek ze stacji Częstochowa Mirów na tory bocznicy Huty Częstochowa. To na jego powrót podczas wyjazdu z bocznicy się nie doczekałem.
W drodze powrotnej na torach zauważyłem taki oto skład, dlatego postanowiłem zjechać trochę z trasy i utrwalić go na zdjęciu. Szlak: Poraj - Myszków, linia D29-1. Wygaszona SM42 ze składem roboczym stoi w pobliżu po. Masłońskie Natalin.
Droga pożarowa z Poraja do Częstochowy, na zdjęciach odcinek położony w pobliżu stacji towarowej Częstochowa Mirów. Po prawej stronie zdjęcia widać efekt tegorocznej wycinki.
Droga pożarowa na wysokości stacji towarowej Częstochowa Mirów, tędy czekała mnie jeszcze nocna jazda. © Kolzwer205
Droga pożarowa za moimi plecami - w kierunku Poraja © Kolzwer205
Niebo po zachodzie słońca - ujęcie jeszcze z pracy :) © Kolzwer205
Kategoria Do rodziny, Praca, Przejażdżki 60 - 100 km
- DST 4.18km
- Czas 00:19
- VAVG 13.20km/h
- VMAX 26.06km/h
- Temperatura 13.5°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Żarek Letniska do Częstochowy....pociągiem.
Piątek, 11 września 2020 · dodano: 17.09.2020 | Komentarze 3
Bardzo późno skończyłem prace przy budowie zadaszenia na drewno, o którym wspominałem we wcześniejszych wpisach, trochę przesadziłem z intensywnością prac i dopadł mnie mocny ból pleców...chyba się starzeję, bo jeszcze nigdy nie miałem tak mocnego :) Do tego następnego dnia zaczynałem poranną zmianę w pracy, więc zdecydowałem się na powrót koleją. Przy okazji trafiłem na jeden z dwóch złotych składów Kolei Śląskich, konkretnie ten - samo zdjęcie pojawi się także w jednej z moich zaległych urlopowych relacji, ale to jeszcze nie ten czas. Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km