Info

Moja statystyka z poprzednich lat przed założeniem konta na bikestats (jeździłem już dużo wcześniej, jednak dzienne dystanse zacząłem notować dopiero od 2007 roku):
- rok 2007: 879,9 km
- rok 2008: 916,9 km
- rok 2009: 567,13 km
- rok 2010: 284,46 km
- rok 2011: 1086,27 km
- rok 2012: 1138,93 km
- rok 2013: 5128,5 km
- rok 2014: 5630,4 km
- rok 2015: 2743,96 km
- rok 2016: 2659,05 km
- rok 2017: 5038,79 km
- rok 2018: 7687,55 km (założenie konta, dodana tylko część tras)
- rok 2019: 7175 km
- rok 2020: 8429 km
- rok 2021: 5509 km
- rok 2022: 5303 km (od połowy roku przerwa na BS, statystyka uzupełniona, wyjazdy do pracy dodane jako zbiorcze wpisy)
- rok 2023: 6738,44 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2024: 7379,01 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2025: 3104,59 km (łącznie z rowerem elektrycznym, stan na 30.07.2025)
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na zwykłym rowerze - 170 km.
Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na rowerze elektrycznym - 182 km.
Mój fotoblog: kolzwer205.flog.pl
Kolejowe zdjęcia zamieszczam również na stronach:
rail.phototrans.eu
Ogólnopolska Galeria Kolejowa
Częstochowska Galeria Komunikacyjna
Moje rowerowe początki klik
Więcej o mnie.
2025:

łącznie z elektrycznym: ODO: 3104,59 km AVG: 20,97 km/h TRP: 168 (stan na 30.07.2025)
2024:

łącznie z elektrycznym: ODO: 7379,01 km AVG: 20,28 km/h TRP: 265
2023:

łącznie z elektrycznym: ODO: 6738,44 km AVG: 21,24 km/h TRP: 116
2022:

2021:

2020:

2019:

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień12 - 31
- 2025, Sierpień26 - 115
- 2025, Lipiec30 - 100
- 2025, Czerwiec29 - 82
- 2025, Maj29 - 136
- 2025, Kwiecień24 - 62
- 2025, Marzec25 - 78
- 2025, Luty17 - 49
- 2025, Styczeń16 - 27
- 2024, Grudzień20 - 62
- 2024, Listopad17 - 41
- 2024, Październik27 - 80
- 2024, Wrzesień30 - 83
- 2024, Sierpień27 - 83
- 2024, Lipiec29 - 85
- 2024, Czerwiec27 - 79
- 2024, Maj33 - 107
- 2024, Kwiecień18 - 57
- 2024, Marzec24 - 47
- 2024, Luty16 - 50
- 2024, Styczeń4 - 12
- 2023, Grudzień6 - 8
- 2023, Listopad5 - 8
- 2023, Październik14 - 20
- 2023, Wrzesień23 - 63
- 2023, Sierpień19 - 23
- 2023, Lipiec19 - 36
- 2023, Czerwiec15 - 29
- 2023, Maj9 - 16
- 2023, Kwiecień3 - 4
- 2023, Marzec1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad7 - 2
- 2022, Październik7 - 6
- 2022, Wrzesień12 - 15
- 2022, Sierpień21 - 12
- 2022, Lipiec27 - 57
- 2022, Czerwiec23 - 42
- 2022, Maj27 - 63
- 2022, Kwiecień14 - 41
- 2022, Marzec23 - 47
- 2022, Luty19 - 63
- 2022, Styczeń14 - 21
- 2021, Grudzień15 - 8
- 2021, Listopad25 - 6
- 2021, Październik20 - 22
- 2021, Wrzesień20 - 19
- 2021, Sierpień18 - 19
- 2021, Lipiec22 - 55
- 2021, Czerwiec32 - 84
- 2021, Maj28 - 85
- 2021, Kwiecień30 - 72
- 2021, Marzec25 - 69
- 2021, Luty9 - 18
- 2021, Styczeń20 - 49
- 2020, Grudzień23 - 46
- 2020, Listopad33 - 78
- 2020, Październik35 - 80
- 2020, Wrzesień30 - 46
- 2020, Sierpień30 - 56
- 2020, Lipiec35 - 80
- 2020, Czerwiec35 - 35
- 2020, Maj37 - 11
- 2020, Kwiecień33 - 12
- 2020, Marzec30 - 3
- 2020, Luty25 - 4
- 2020, Styczeń20 - 1
- 2019, Grudzień20 - 0
- 2019, Listopad29 - 7
- 2019, Październik32 - 5
- 2019, Wrzesień34 - 1
- 2019, Sierpień29 - 0
- 2019, Lipiec25 - 0
- 2019, Czerwiec32 - 0
- 2019, Maj28 - 0
- 2019, Kwiecień26 - 0
- 2019, Marzec24 - 5
- 2019, Luty10 - 0
- 2019, Styczeń21 - 0
- 2018, Grudzień12 - 0
- 2018, Listopad36 - 0
- 2018, Październik19 - 0
- 2018, Wrzesień12 - 1
- 2018, Sierpień11 - 0
- 2018, Lipiec12 - 0
- 2018, Czerwiec6 - 0
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2018, Styczeń1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Do rodziny
Dystans całkowity: | 10795.17 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 510:20 |
Średnia prędkość: | 20.89 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.93 km/h |
Suma podjazdów: | 2651 m |
Liczba aktywności: | 314 |
Średnio na aktywność: | 34.38 km i 1h 38m |
Więcej statystyk |
- DST 25.08km
- Czas 01:02
- VAVG 24.27km/h
- VMAX 37.18km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Deszczowo od połowy drogi Częstochowa - Żarki Letnisko
Sobota, 12 czerwca 2021 · dodano: 13.06.2021 | Komentarze 5
Przed wyjazdem sprawdziłem radar meteo, po poprzedniej ulewie miałem około godzinną lukę pomiędzy opadami. Wiatr powiał trochę mocniej i kolejna porcja opadów spotkała mnie w centrum Poraja. Wcześniej zaplanowałem ze dwa ujęcia nad Jeziorem Porajskim, jednak w zastanych warunkach nie chciałem wyciągać i moczyć aparatu, dlatego tylko minąłem zbiornik wodny drogą wojewódzką.Podczas trasy dokuczał trochę wiatr, który kręcił się chyba we wszystkich kierunkach, poza tym ciepło nawet podczas opadów deszczu, a wiatr wtedy jak by trochę odpuścił. Oczywiście peleryna i nakolanniki przeciwdeszczowe były w użyciu.
Rower też, jak to przy tych jazdach z mieszkania do domu - pełen załadunek w sakwach, więc jak na warunki jestem usatysfakcjonowany ze średniej.
Standardowa trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - wojewódzką przez Osiny, Poraj, Masłońskie do Żarek Letniska.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 25.20km
- Czas 00:57
- VAVG 26.53km/h
- VMAX 38.08km/h
- Temperatura 26.1°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót do Częstochowy
Piątek, 4 czerwca 2021 · dodano: 05.06.2021 | Komentarze 8
Trasa: Żarki Letnisko - drogą wojewódzką przez Masłońskie, Poraj, Osiny (nadal ruch wahadłowy) - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - gruntową do Częstochowy.Jazda z pełnymi sakwami, ale tym razem bardziej objętościowo i na lekko, bo w sumie około 5kg, więc można było pojechać trochę szybszym tempem. Wiatr też o dziwo specjalnie nie przeszkadzał, ale przez większą część drogi miałem go prosto w twarz.
Cały poprzedni dzień, z wyjątkiem godziny o poranku zszedł mi na kompleksowym serwisie starego roweru znajomej. Trochę mało opłacalna naprawa, ale jak ktoś bardzo prosił, bo ma do niego sentyment nie wypadało odmówić. Było trochę "zabawy", do pomocy przy odkręceniu misek osi korby wkroczył 2-kilowy młotek, w rowerze było też trochę oryginalnych samoróbkowych patentów z którymi musiałem się uporać.
Ogólnie rzecz biorąc wyczyściłem i nasmarowałem:
- łożyska osi przedniej,
- łożyska sterów (przy kierownicy),
- piastę tylną Shimano Positron PPS 3 wraz z całym mechanizmem.
Wymieniłem cięgno biegów, naprawiłem nietrzymający już mechanizm biegów przy piaście tylnej (blaszka wymagała podgięcia, kulka wymiany, zapadki lekkiego podpiłowania dla nadania pierwotnego kształtu). Założyłem nowy wkład suportu zamiast osi na łożyskach, nową korbę z pedałami, wymieniłem linkę i pancerz przedniego hamulca, wymieniłem łańcuch. Kilka dni wcześniej koła zostały wycentrowane w lokalnym serwisie - jedyna z tych czynności, do której chyba nigdy się nie przekonam, wolę powierzyć ją bardziej wprawionym. Okazało się, że tylne jest w innym rozmiarze - 630 mm, czyli na oponę 27 cali, a przednie standardowe 28 - 622 mm, do tego pierwszego trochę naszukałem się nowej opony. Poprzednio jakimś cudem wciśnięta była opona 28 (622 mm) i żeby zdjęć ją do wymiany pękniętej szprychy trzeba było ją rozciąć. Jak dowiedziałem się od właścicielki roweru - zakładała ją kiedyś razem z sąsiadem...jak dla mnie nie lada sztuka założyć taką mniejszą oponę na większą obręcz :))
Na koniec prostowanie bagażnika, poprawienie mocowania tylnego błotnika i czyszczenie ramy z warstw brudu, starego smaru, który pamiętał jeszcze lata 80-te.
Podczas serwisu zrobiłem kilka zdjęć telefonem, jako dowód, że faktycznie wszystko zostało rozebrane do zera:

Piasta planetarna po czyszczeniu, jeszcze przed smarowaniem i złożeniem:


Wnętrze tylnej piasty:

Stare cięgno od biegów:

Nowy suport, korba i pedały:

Stery po rozłożeniu i wyczyszczeniu:

Miski sterów, niedługo też będą potrzebowały wymiany:

Mechanizm trzymający biegi Shimano Positron PPS3 - ta część wymagała regenreacji:

Ogólnie widać też, że rama nie posiada napinaczy tylnego koła i nie została tak na prawdę przystosowana do takiej piasty.

Rower w całości:

Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 36.59km
- Czas 01:37
- VAVG 22.63km/h
- VMAX 35.83km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa - Zawodzie - Osiny - Poraj - Żarki Letnisko + dom - praca - dom
Środa, 2 czerwca 2021 · dodano: 03.06.2021 | Komentarze 4
Popołudniowa zmiana 14 - 22 + nocna jazda do domu w Żarkach Letnisku, standardowa trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - wojewódzką przez Osiny, Poraj, Masłońskie do Żarek Letniska.W domu czeka mnie generalny serwis
starego ponad 30-letniego niemieckiego mieszczucha znajomej - wymiana korby, montaż suportu zamiast osi na łożyskach, smarowanie wszystkich łożysk, wymiana linek hamulcowych i regulacja biegów. Jako ciekawostkę dodam, że zamiast linki od biegów posiada on system zmiany za pomocą drutu, który nie tylko ciągnie, ale również pcha dźwigienkę zmiany w 3-biegowej piaście planetarnej Shimano Positron PPS 3. Już czuję, że zleci mi na tym wszystkim całe popołudnie.
Kategoria Do rodziny, Praca, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 25.02km
- Czas 01:15
- VAVG 20.02km/h
- VMAX 36.44km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa - Zawodzie - Osiny - Poraj - Żarki Letnisko
Poniedziałek, 24 maja 2021 · dodano: 24.05.2021 | Komentarze 3
Poranny wyjazd zaraz po nocnej zmianie, tym razem wariant nie przez las, a drogą wojewódzką. Na krótkich gruntowych odcinkach stwierdziłem, że to była dobra decyzja, leśne drogi, na których zagościł już ciężki sprzęt od wycinki z pewnością wyglądały jak błotne bajorko. Wpis bez zdjęć z racji szybkiej chęci odespania nocki, a dodatkowo po południu czekały mnie dwa serwisy rowerów znajomych.Trasa: Częstochowa - wzdłuż Warty do Słowika - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - wojewódzką przez Osiny, Poraj - Masłońskie - Ostrów - gruntową wzdłuż torów do Żarek Letniska.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 42.81km
- Czas 02:01
- VAVG 21.23km/h
- VMAX 34.98km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
"Wiedenka" w Myszkowie i powrót do Częstochowy
Poniedziałek, 24 maja 2021 · dodano: 06.06.2021 | Komentarze 3
Przedpołudniowa krótka przejażdżka z Żarek Letniska na szlak kolejowy pomiędzy przystankiem osobowym Myszków Nowa Wieś a stacją Myszków. Druga trasa to wyjazd na szlak w Żarkach Letnisku, a trzecia późnowieczorny powrót do mieszkania w Częstochowie: Żarki Letnisko - gruntową wzdłuż torów do Ostrowa - Masłońskie - wojewódzką przez Poraj, Osiny, Kolonię Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.Ślad GPS tylko z ostatniego wyjazdu tego dnia:
Kilka ujęć z pierwszego wyjazdu:

Szlak: Poraj - Myszków, linia D29-1. EP07-544 z poc. TLK 14101 "Chemik" relacji: Płock - Katowice mija okolicę po. Myszków Nowa Wieś.

Griffin (EU160-026) z poc. IC 1420 "Daszyński" relacji: Warszawa Wschodnia - Bielsko-Biała Główna mija obrzeża Myszkowa.

Szlak: Poraj - Myszków, linia D29-1. EZT jako podsył mija obrzeża Myszkowa, kierując się na południe.

Liliak pospolity w kilku ujęciach - więcej po kliknięciu w powyższe zdjęcie

Na tle liliaka w Myszkowie

Bratkowe kępy - więcej ujęć po kliknięciu w powyższe zdjęcie.

Szlak: Poraj - Myszków, linia D29-1. ELF jako poc. osobowy KS 40663 relacji: Częstochowa - Gliwice mija obrzeża miasta Myszków.
Ujęcia z drugiego wyjazdu:

Szlak: Myszków - Poraj, linia D29-1. ET22 mija miejscowość Żarki Letnisko, kierując się na północ. - TRZY DODATKOWE KADRY PO KLIKNIĘCIU W POWYŻSZE ZDJĘCIE

Szlak: Poraj - Myszków, linia D29-1. ELF jako poc. KS 40673 relacji: Częstochowa - Gliwice zbliża się do po. Żarki Letnisko.
Jednostka posiada specjalną okleinę z wizerunkami ambasadorów województwa i Stadionu Śląskiego: Anity Włodarczyk, Pawła Fajdka, Justyny Święty-Ersetic i Ewy Swobody. We wnętrzu składu również znajdują się wizerunki lekkoatletów i krótkie informacje o nich. (Ujęcie od tyłu po kliknięcie w powyższe zdjęcie).
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 24.93km
- Czas 01:19
- VAVG 18.93km/h
- VMAX 33.69km/h
- Temperatura 15.5°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrotowo przez las - Żarki Letnisko - Częstochowa
Środa, 19 maja 2021 · dodano: 20.05.2021 | Komentarze 5
Po wczorajszym bezowocnym rowerowo dniu nadeszłą pora wrócić do mieszkania w Częstochowie. Pierwszy raz wyjechałem z domu o godzinie 12-tej, przejechałem około kilometr, dojeżdżając do torów kolejowych, przy okazji trafiając na skład kontenerowy. Zaintrygowała mnie też ciemna chmura sunąca z północy (wcześniej jadąc pod lasem nie miałem takiej widoczności), zerknąłem zatem na radar meteo w telefonie - wskazywał ulewny opad w przeciągu kilku minut, ponownie podniosłem wzrok na chmurę i w oddali dojrzałem zbliżającą się ścianę wody. Błyskawicznie zawróciłem do domu - zdążyłem kilkanaście sekund przed opadem. Ulewa potrwała około pół godziny, po tym czasie wyruszyłem po raz drugi, tym razem jednak miałem już zagwarantowanych suchy dojazd do celu.
Trasa standardowa z leśnym wariantem za Porajem, zatrzymałem się na chwilę w lesie, tam widać oznaczenia wycinki już na kolejnych drzewach, póki jeszcze stoją zdecydowałem się uwiecznić ten odcinek. Dalsza droga przez las to niestety taplanie się w błocie - nawierzchnia została rozjeżdżona przez ciężki sprzęt, co chwila mijałem zresztą ciężarówki i traktory z drewnem wywożące "towar" z innej części lasu. Wydaje mi się, że za kilka miesięcy (jak nie tygodni) nie będę miał już po co tamtędy przejeżdżać i standardem stanie się jazda drogą wojewódzką (która nadal jest w remoncie). Po powrocie do mieszkania czyszczenie roweru zajęło mi ponad godzinę.
Trasa: Żarki Letnisko - gruntową wzdłuż torów do Ostrowa - Masłońskie - wojewódzką do Poraja - lasem do Częstochowy. Mapki brak, bo wyjeżdżając za drugim razem zapomniałem ponownie włączyć nagrywania.
Trasa standardowa z leśnym wariantem za Porajem, zatrzymałem się na chwilę w lesie, tam widać oznaczenia wycinki już na kolejnych drzewach, póki jeszcze stoją zdecydowałem się uwiecznić ten odcinek. Dalsza droga przez las to niestety taplanie się w błocie - nawierzchnia została rozjeżdżona przez ciężki sprzęt, co chwila mijałem zresztą ciężarówki i traktory z drewnem wywożące "towar" z innej części lasu. Wydaje mi się, że za kilka miesięcy (jak nie tygodni) nie będę miał już po co tamtędy przejeżdżać i standardem stanie się jazda drogą wojewódzką (która nadal jest w remoncie). Po powrocie do mieszkania czyszczenie roweru zajęło mi ponad godzinę.
Trasa: Żarki Letnisko - gruntową wzdłuż torów do Ostrowa - Masłońskie - wojewódzką do Poraja - lasem do Częstochowy. Mapki brak, bo wyjeżdżając za drugim razem zapomniałem ponownie włączyć nagrywania.

Szlak: Poraj - Myszków, linia D29-1. TRAXX (386 029-2) ze składem kontenerowym mija miejscowość Żarki Letnisko, kierując się na południe. Chwilę później rozpętała się solidna ulewa.

Las w Osinach, oznaczony do wycinki - KLIKNIJ W POWYŻSZE ZDJĘCIE, aby zobaczyć wszystkie ujęcia.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 25.37km
- Czas 01:13
- VAVG 20.85km/h
- VMAX 40.43km/h
- Temperatura 17.8°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Żarki Letnisko - Masłońskie - Poraj - las - Częstochowa
Czwartek, 29 kwietnia 2021 · dodano: 09.05.2021 | Komentarze 5
Oklepana już trasa powrotna z Żarek Letniska do Częstochowy, po drodze zaliczyłem dwa postoje przy żelaznym szlaku, pierwszy już praktycznie na samym początku trasy, drugi kilkunastominutowy w Poraju. Początkowo od Poraja planowałem jazdę drogą wojewódzką, później przez Poczesną, jednak ciągnący się nadal remont drogi wojewódzkiej i ruch wahadłowy sprawiły, że szybko zmieniłem decyzję, odbijając do lasu.Trasa: Żarki Letnisko - gruntową wzdłuż torów do Ostrowa - Masłońskie - wojewódzką do Poraja - Osiny - lasem do Korwinowa - Słowik - gruntową do Częstochowy.

Szlak: Poraj - Myszków, linia D29-1. Griffin (EU160-030) z poc. IC 1420 "Daszyński" relacji: Warszawa Wschodnia - Bielsko-Biała Główna mija pogranicze miejscowości Masłońskie i Ostrów.

EZT jako poc. KS 40663 relacji: Częstochowa - Gliwice rozpędza się po odjeździe z peronów stacji Poraj, linia D29-1.

Szlak: Poraj - Myszków, linia D29-1. M62-0837 po krótkim postoju na terenie pobliskiej stacji w Poraju celem przepuszczenia składów osobowych podąża dalej na południe.

Szlak: Poraj - Myszków, linia D29-1. Luźny "byk" (ET22-1047) zaraz po wyjeździe ze stacji w Poraju podąża na południe.
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km
- DST 63.97km
- Czas 02:53
- VAVG 22.19km/h
- VMAX 41.20km/h
- Temperatura 10.4°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Częstochowa - Turów - Julianka - Złoty Potok - Żarki - Żarki Letnisko
Wtorek, 27 kwietnia 2021 · dodano: 04.05.2021 | Komentarze 3
Przejażdżka z kilkoma rzeczami do rodzinnego domu w Żarkach Letnisku, mimo pełnych sakw chciałem wykorzystać pogodę, wolny dzień i ruszyłem objazdową trasą z kilkoma postojami przy żelaznym szlaku.Trasa: Częstochowa - Kusięta - Turów - Bukowno - Lusławice - Okrąglik - Zalesice - Julianka - wojewódzką do Janowa - Złoty Potok i Rezerwat przyrody "Parkowe" - wojewódzką do Żarek - wojewódzką do Żarek Letniska (przez Dzierżno).
Ślad GPS zarejestrował się tylko do Ostrężnika - padła mi bateria w telefonie, ale najciekawsza część trasy jest zapisana, niezarejestrowana część to jazda drogami DW793 i DW 789:

Turów - widok w kierunku miejscowości Małusy © Kolzwer205

Turów - widok w kierunku miejscowości Małusy © Kolzwer205

Turów - widok na wschód © Kolzwer205

Droga przez Turów © Kolzwer205

Szlak: Julianka - Turów, linia D29-61. "Siódemka" z poc. TLK 38106 "Zefir" relacji: Kraków Główny - Kołobrzeg mija miejscowość Lusławice. W tle automatyczny posterunek odstępowy i przystanek osobowy o tej samej nazwie.

Widok z przejazdu w Lusławicach w kierunku Zagórza © Kolzwer205

Pola w Lusławicach © Kolzwer205

Kwitnąca śliwka w Lusławicach © Kolzwer205

Wiosenna śliwka © Kolzwer205

Szlak: Julianka - Turów, linia D29-61. Impuls (36WEa-006) jako poc. Regio 24309/8 relacji: Kielce - Częstochowa rozpędza się po odjeździe z po. Lusławice.

Wiosenna śliwka © Kolzwer205

Trzmiel ziemny też skusił się na śliwkowe kwiaty © Kolzwer205

Szlak: Turów - Julianka, linia D29-61. "Byk" ze składem platform mija miejscowość Lusławice, kierując się w stronę Częstochowy.

Szlak: Julianka - Turów, linia D29-61. Pojazd sieciowy (WM15P.00/H-14 ) mija miejscowość Okrąglik w powiecie częstochowskim, kierując się w stronę Częstochowy.

Pełen pakiet by kogoś zastopować :) © Kolzwer205

Mniszek lekarski rosnący przy torach © Kolzwer205

Tłok na mniszku © Kolzwer205

Szlak: Julianka - Turów, linia D29-61. Dragon 2 (E6ACTab-037) z poc. nr 25011 mija tereny miejscowości Okrąglik, kierując się w stronę Częstochowy.

Staw "Amerykan" w Złotym Potoku, na wzniesieniu w tle hotel "Kmicic". © Kolzwer205

Staw "Amerykan" w Złotym Potoku © Kolzwer205

Ten ma w dziobie fotografowanie © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Penetracja lądu © Kolzwer205

Nagle zrobiło się jakoś tłoczno © Kolzwer205

Trzech wspaniałych © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Ten już miał dość fotografowania © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Kolejny stroi focha © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Dama z obstawą © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Przy stawie "Amerykan" © Kolzwer205

Ścieżka pieszo-rowerowa przez rezerwat "Parkowe" w Złotym Potoku © Kolzwer205

Wiercica w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe" © Kolzwer205

Wiercica w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe" © Kolzwer205

Wiercica w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe" © Kolzwer205

Wiercica w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe" © Kolzwer205

Wiercica w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe" © Kolzwer205

Wiercica w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe" © Kolzwer205

Wiercica w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe" © Kolzwer205

Wiercica w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe" © Kolzwer205

Rezerwat "Parkowe" w Złotym Potoku usłany zawilcami © Kolzwer205

Zawilce w Złotym Potoku © Kolzwer205

Zawilce w Złotym Potoku © Kolzwer205

Zawilce w Złotym Potoku © Kolzwer205

Rezerwat "Parkowe" w Złotym Potoku i rzeka Wiercica © Kolzwer205

Rezerwat "Parkowe" w Złotym Potoku, spojrzenie w kierunku "Źródła Obozowego" © Kolzwer205

Przy "Źródle Obozowym" - Złoty Potok © Kolzwer205

Rezerwat "Parkowe" w Złotym Potoku © Kolzwer205

Rezerwat "Parkowe" w Złotym Potoku - nagie drzewa odsłaniają wapienne skały © Kolzwer205

Rezerwat "Parkowe" w Złotym Potoku © Kolzwer205

Rezerwat "Parkowe" w Złotym Potoku © Kolzwer205

Zabytkowy młyn w pobliżu Stawu Zielonego (Snu Nocy Letniej) - Złoty Potok © Kolzwer205

Zabytkowy młyn w pobliżu Stawu Zielonego (Snu Nocy Letniej) - Złoty Potok © Kolzwer205

Przy Stawie Zielonym (Snu Nocy Letniej) - Złoty Potok © Kolzwer205

Staw Zielony / Sen Nocy Letniej w Złotym Potoku © Kolzwer205

Rezerwat Parkowe - Złoty Potok © Kolzwer205

Ścieżka pieszo-rowerowa na wysokości stawów rybnych w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe". © Kolzwer205

Ścieżka pieszo-rowerowa na wysokości stawów rybnych w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe". © Kolzwer205

Zawilce kwitną - ścieżka na wysokości stawów rybnych w Złotym Potoku - rezerwat "Parkowe". © Kolzwer205

Grupa skał Diabelskie Mosty - Złoty Potok - gdy na drzewach nie ma jeszcze liści dobrze je widać © Kolzwer205

Grupa skał Diabelskie Mosty - Złoty Potok © Kolzwer205

Grupa skał Diabelskie Mosty - Złoty Potok © Kolzwer205

Grupa skał Diabelskie Mosty - Złoty Potok © Kolzwer205
Kategoria Do rodziny, Przejażdżki 60 - 100 km
- DST 23.03km
- Czas 01:11
- VAVG 19.46km/h
- VMAX 32.31km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Żarki Letnisko - Masłońskie - Poraj - las - Częstochowa
Czwartek, 22 kwietnia 2021 · dodano: 22.04.2021 | Komentarze 2
Powrotna droga do mieszkania w Częstochowie, dzisiaj mimo wielu długich chwil ze słońcem zdecydowanie chłodniej, do tego uczucie zimna potęgował jeszcze silny wmordewind towarzyszący całą drogę. Lasy przerzedzone wycinkami niestety też nie dawały od niego wytchnienia.Trasa: Żarki Letnisko - wzdłuż torów do Ostrowa - Masłońskie - wojewódzką do Poraja - lasem do Częstochowy.
Kategoria Rekreacyjnie po okolicy < 60 km, Do rodziny
- DST 54.11km
- Czas 02:35
- VAVG 20.95km/h
- VMAX 39.75km/h
- Temperatura 16.5°C
- Sprzęt Merida Freeway 9300 Custom
- Aktywność Jazda na rowerze
W pogodową huśtawkę - Częstochowa - Poraj - Żarki Letnisko - Myszków - Żarki Letnisko
Środa, 21 kwietnia 2021 · dodano: 22.04.2021 | Komentarze 6
Tego dnia obudziłem się około godziny 12-tej, czyli wcześniej, niż zazwyczaj, gdy odsypiam nocną zmianę. Czteroipółgodzinny sen to trochę mało, ale zaraz po przebudzeniu spojrzałem, że za oknem nie ma wcale zapowiadanych opadów deszczu i świeci słońce. Zerknąłem na radar meteo, deszcz miał pojawić się za około godzinę, to dało mi szybki impuls, żeby jednak skoczyć rowerem do rodzinnego domu. W pogotowiu przygotowałem pelerynę, gdybym jednak nie zdążył przed opadami, wychodząc z z klatki swojego bloku radar wskazywał mi około pół godziny do lekkiego opadu, a niebo zaczęło się już chmurzyć, dodatkowo zerwał się silny wiatr, ten jak nigdy dął idealnie w plecy.Trasa: Częstochowa - las - stadnina "Leśny Konik" - Poraj - wzdłuż zbiornika wodnego - Masłońskie - Ostrów - wzdłuż torów do Żarek Letniska - Dzierżno - Myszków-centrum - CMK w dzielnicy Mrzygłód - Myszków-centrum - Dzierżno - Żarki Letnisko.

W głowie miałem już wizję, że po 1/3 trasy deszcz mnie dopadnie, część chmury przeszła jednak lekko bokiem i nawet mnie wyprzedziła, co widać na powyższym zdjęciu. Na mnie nie spadła ani kropla.
Droga pożarowa pomiędzy Częstochową i Porajem na wysokości miejscowości Zawodzie, w oddali leje.

Droga pożarowa pomiędzy Częstochową i Porajem na wysokości miejscowości Zawodzie, od tego momentu temperatura spadła do 11*C.

Po drodze zatrzymałem się przy stadninie "Leśny konik" w Poraju, tym razem miałem przy sobie dodatkowo teleobiektyw.

Stadnina "Leśny konik" - Poraj © Kolzwer205

Stadnina "Leśny konik" - Poraj © Kolzwer205

Stadnina "Leśny konik" - Poraj © Kolzwer205

Zmiana kamuflarzu - Stadnina "Leśny konik" - Poraj © Kolzwer205

Teraz już jest czarny - Stadnina "Leśny konik" - Poraj © Kolzwer205

Stadnina "Leśny konik" - Poraj © Kolzwer205

Droga leśna na przedłużeniu ul. Kosmicznej w Poraju © Kolzwer205

Przedłużenie ul Zielonej - Poraj, ujęcie za plecami © Kolzwer205

Przedłużenie ul Zielonej - Poraj © Kolzwer205

Przedłużenie ulicy Kosmicznej w Poraju, widać, że niedawno mocno tutaj lało © Kolzwer205

Przedłużenie ulicy Kosmicznej w Poraju - widok za moimi plecami © Kolzwer205

Powyżej widok na południe, w tle słychać grzmoty - w tamtą stronę jadę - Poraj © Kolzwer205

Widok na północ - przed tą chmurą uciekam - Poraj. Zza chmur zaczęło pojawiać się słońce i temperatura znowu zaczęła rosnąć.

Zbiornik wodny w Poraju i widok na północ ze wschodniego brzegu © Kolzwer205

Na zachodzie też się chmurzy - Poraj © Kolzwer205

Poraj, rower grzecznie czeka - widok a wschód, zbiornik wodny jest za moimi plecami © Kolzwer205

Las w pobliżu zbiornika wodnego w Poraju © Kolzwer205

Las w pobliżu zbiornika wodnego w Poraju © Kolzwer205

Efekt przejazdu gruntową drogą przy torach w Żarkach Letnisku. Po tym krótkim postoju spojrzałem na radar pogodowy - chmury przeszły gdzieś bokiem i nic niepokojącego nie snuło się już po niebie. Postanowiłem zatem, że nie będę wstępował jeszcze do domu (jak bym już wpadł na rozładunek pewnie nie chciało by mi się dalej ruszać) i dokręcę sobie do przejechanych 27 km małą pętelkę w kierunku Myszkowa, dobijając przynajmniej do 35 km.

Z północnym wiatrem w plecy i w wiosennym słońcu jechało mi się jednak tak dobrze, że minąłem całe centrum Myszkowa i zajechałem aż na jego obrzeża.
Na zdjęciu CMK w myszkowskiej dzielnicy Mrzygłód, od tego miejsca zaczyna się odcinek z prędkością szlakową 200 km/h.

Centralna Magistrala Kolejowa w myszkowskiej dzielnicy Mrzygłód, widok w kierunku Zawiercia. W tym miejscu zatrzymałem się na dłuższą chwilę, a w zasadzie przy niewielkim brodzie kilkadziesiąt metrów dalej, trafiłem akurat na lukę w rozkładzie jazdy pociągów osobowych, miałem jednak nadzieję, że trafi się jakiś skład towarowy.

Finalnie na torze CMKi nie pojawiło się nic, za to podczas odpoczynku od kręcenia wykorzystałem czystą wodę przepływającą obok szlaku.

Problem brudnego roweru rozwiązany © Kolzwer205

Wiosenne przebudzenie © Kolzwer205
Droga powrotna do Żarek Letniska to już niestety zmaganie się z zimnym wiatrem, który mimo ciepłego dnia dawał się mocno we znaki. Z górki przy tych podmuchach wykręciłem tylko 26 km/h, po płaskim nie przekraczałem 20-ki, jednak i tak uważam, że było warto ;)
Kategoria Do rodziny, Rekreacyjnie po okolicy < 60 km