Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kolzwer205 z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 47560.89 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 19.35 km/h i się wcale nie chwalę.

Moja statystyka z poprzednich lat przed założeniem konta na bikestats (jeździłem już dużo wcześniej, jednak dzienne dystanse zacząłem notować dopiero od 2007 roku):
- rok 2007: 879,9 km
- rok 2008: 916,9 km
- rok 2009: 567,13 km
- rok 2010: 284,46 km
- rok 2011: 1086,27 km
- rok 2012: 1138,93 km
- rok 2013: 5128,5 km
- rok 2014: 5630,4 km
- rok 2015: 2743,96 km
- rok 2016: 2659,05 km
- rok 2017: 5038,79 km
- rok 2018: 7687,55 km (założenie konta, dodana tylko część tras)
- rok 2019: 7175 km
- rok 2020: 8429 km
- rok 2021: 5509 km
- rok 2022: 5303 km (od połowy roku przerwa na BS, statystyka uzupełniona, wyjazdy do pracy dodane jako zbiorcze wpisy)
- rok 2023: 6738,44 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2024: 7379,01 km (łącznie z rowerem elektrycznym)
- rok 2025:

Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na zwykłym rowerze - 170 km.

Mój najdłuższy dzienny dystans z sakwami na rowerze elektrycznym - 182 km.

Mój fotoblog: kolzwer205.flog.pl

Kolejowe zdjęcia zamieszczam również na stronach:
rail.phototrans.eu
Ogólnopolska Galeria Kolejowa
Częstochowska Galeria Komunikacyjna


Darmowe fotoblogi



Moje rowerowe początki klik
Więcej o mnie.

2025: button stats bikestats.pl
łącznie z elektrycznym: ODO: 1811 km AVG: 20,91 km/h TRP: 112 (stan na 01.06.2025)

2024: button stats bikestats.pl
łącznie z elektrycznym: ODO: 7379,01 km AVG: 20,28 km/h TRP: 265

2023: button stats bikestats.pl
łącznie z elektrycznym: ODO: 6738,44 km AVG: 21,24 km/h TRP: 116

2022: button stats bikestats.pl
2021: button stats bikestats.pl
2020: button stats bikestats.pl
2019: button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kolzwer205.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Rekreacyjnie po okolicy < 60 km

Dystans całkowity:13366.31 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:677:55
Średnia prędkość:19.63 km/h
Maksymalna prędkość:61.05 km/h
Suma podjazdów:6086 m
Liczba aktywności:354
Średnio na aktywność:37.76 km i 1h 55m
Więcej statystyk
  • DST 67.27km
  • Czas 02:49
  • VAVG 23.88km/h
  • VMAX 38.57km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze

Transportowo i naprawczo

Piątek, 4 lipca 2025 · dodano: 05.07.2025 | Komentarze 3

Wyjazd do rodzinnego domu w Żarkach Letnisku, planowałem trochę wcześniej, ale po ogarnięciu spraw w mieszkaniu wystartowałem tuż przed godziną czternastą. Wiało konkretnie z północy, dlatego tym razem zdecydowałem się na zwykły rower - klasycznym, nawet z pełnymi sakwami, z wiatrem da się jechać szybciej, niż elektrykiem ;)
W domu, jak wspominałem w jednym z poprzednich wpisów czekała mnie wymiana zbiornika przeponowego na przygotowany wcześniej poprzedni zbiornik z wymienioną przeponą. Podczas prac okazało się, że będzie potrzebna przeróbka tej całej instalacji, nowy wyłącznik ciśnieniowy, nowe przyłącze pięciodrogowe, bo podczas ostatniej wymiany pompy głębinowej instalację przy okazji "poprawił" znajomy mojej mamy. W efekcie potrzebne były jeszcze dodatkowe części, dlatego przed godziną 19-tą skoczyłem do "Mrówki" w Myszkowie, jazda na południe, dlatego szybko, powrót do Żarek Letniska pod wiatr :)) Ostatecznie wyczyściłem, zmodyfikowałem pewne rzeczy, wyregulowałem na nowo, posprzątałem wszystko i tak o godzinie 23:35 wyjechałem w drogę powrotną do mieszkania, całe szczęście nie wiało już tak, ja za dnia, chłodno, niewiele powyżej 12°C. W mieszkaniu zameldowałem się około godziny 0:45.

Trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - wojewódzką przez Osiny do Poraja - gruntowa za stacją - wojewódzką do Masłońskiego - Ostrów - gruntową przy torach do Żarek Letniska; Żarki Letnisko - Lgota Nadwarcie - Postęp - Myszków - Postęp - Lgota Nadwarcie - Żarki Letnisko; Żarki Letnisko - gruntową - Ostrów - Masłońskie - wojewódzką przez Poraj, Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.

Na gruntowym leśnym odcinku w Poraju.


DDR z Myszkowa w kierunku Postępu (tak, tego, gdzie produkowana jest woda "Jurajska"), tylko czy powinna zostać tak oznaczona? Stary fragment to przez lata była po prostu taka ścieżka wzdłuż drogi. Szosowym rowerem raczej nie dało by się tam jechać. Jakoś niedawno, chyba wiosną otworzyli też wcześniejszy asfaltowy odcinek tej śmieszki, asfalt ładny, trochę falisty, do zniesienia, ale na przejazdach z poprzecznymi osiedlowymi drogami krawężniki obniżone tak, że można złapać kapcia na normalnym rowerze...dobrze, że mam mtb :)

DDR z Myszkowa w kierunku Postępu


Przy okazji przyszedł mi mój zapas na czarną godzinę, 12 zł za jeden (oczywiście, że na Ali, identyczne jak ten w PL, pasują idealnie, takie same oznaczenia, tylko, że tu jeden to 45 zł), więc nie wydatek może się przydadzą, choć wolał bym, żeby jednak nie:



  • DST 36.20km
  • Czas 01:37
  • VAVG 22.39km/h
  • VMAX 37.18km/h
  • Temperatura 19.8°C
  • Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto + dom - praca - dom

Wtorek, 1 lipca 2025 · dodano: 02.07.2025 | Komentarze 5

Na początek dnia zakupowe sprawy, później spacer z Kulką, wtedy najpierw poczułem intensywny zapach lipy, a po chwili rzucił mi się w oczy taki motyw, szybkie foto telefonem:

Na osiedlu nie robię zazwyczaj zdjęć, ale to było tak trochę na uboczu, stwierdziłem, że trzeba zrobić wyjątek i szybko wrócić w to miejsce. Miałem jeszcze do odebrania spodnie od krawcowej, których zresztą zapomniałem odebrać w zeszłym tygodniu, w planach podjechanie też do jednego sklepu, więc zabrałem aparat:

Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa
Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa © Kolzwer205

Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa
Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa © Kolzwer205

Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa
Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa © Kolzwer205

Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa
Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa © Kolzwer205

Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa
Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa © Kolzwer205

Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa
Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa © Kolzwer205

Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa
Kwiaty lipy w dzielnicy Wrzosowiak - Częstochowa © Kolzwer205

Po załatwieniu powyższych wybrałem się jeszcze na kolejowe ujęcia, bo tych mi ostatnio brakuje. Najpierw zajrzałem na pobliską miejscówkę w dzielnicy Błeszno, tam niestety wszystko zarośnięte, więc stwierdziłem, że pojadę w sprawdzone miejsce przed stacją Częstochowa Stradom. Pół godzinki przy torach i wpadły mi dwa składy, z drugiego jestem bardzo zadowolony :)

22WEd-007 jako poc. KS 94558 relacji: Lubliniec - Częstochowa zbliża się do semaforów wjazdowych stacji Częstochowa Stradom, jadąc szlakiem od Częstochowy Gnaszyn, linia D29-61.
22WEd-007 jako poc. KS 94558 relacji: Lubliniec - Częstochowa zbliża się do semaforów wjazdowych stacji Częstochowa Stradom, jadąc szlakiem od Częstochowy Gnaszyn, linia D29-61. © Kolzwer205


TEM2-066 zbliża się do semaforów wjazdowych stacji Częstochowa Stradom, jadąc szlakiem od Częstochowy Gnaszyn, linia D29-61.

Ogólnie dzisiaj przed południem dla mnie temperaturowo było idealnie, na termometrze 26-27°C, czasem mocno powiało, jednak zdecydowanie słabiej, niż wczoraj.

Później po powrocie wyjazd na zmianę 14-22. Dzisiaj dzień nie był jeszcze taki gorący, a po mimo to miałem już niezły piekarnik od godziny 15-tej.

Po godzinie 19:30 jeszcze taka temperatura na nastawni, na dworze było 5 stopni mniej:

Dopiero po godzinie 21 temperatura spadła do 25°C.


  • DST 24.97km
  • Czas 01:06
  • VAVG 22.70km/h
  • VMAX 33.66km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Ecobike MX 500
  • Aktywność Rower elektryczny

Żarki Letnisko - Częstochowa

Poniedziałek, 30 czerwca 2025 · dodano: 01.07.2025 | Komentarze 2

Transportowy powrót z rodzinnego domu w Żarkach Letnisku wyjazd okolo godz 11:20. Konkretnie dzisiaj wiało i nawet tym elektrykiem nie było łatwo...no pewnie by było, ale ja to oszczędny jestem z tym wspomaganiem i jakoś lubię takie bardziej klasyczne rowerowe doznania, a prędkość 20-22 km/h była pod wiatr odpowiednia :))

Trasa: Żarki Letnisko - gruntową wzdłuż torów kolejowych - Ostrów - Masłońskie - wojewódzką do Poraja - gruntową wzdłuż torów niedaleko stacji - wojewódzką przez Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Słowik - Częstochowa.

Ogólnie śpieszyłem się, żeby zdążyć z przepakowaniem i wyjazdem na drugą zmianę do pracy, ale jak zobaczyłem na semaforze SBL-ki, że coś się zbliża to poczekałem chwilę przy torach:
22WEd-011 jako poc. KS 40667 (Częstochowa - Gliwice) na szlaku linii D29-1: Poraj - Myszków zbliża się do po. Żarki Letnisko.
22WEd-011 jako poc. KS 40667 (Częstochowa - Gliwice) na szlaku linii D29-1: Poraj - Myszków zbliża się do po. Żarki Letnisko. © Kolzwer205

Statystyka na prośbę, łącznie z wczorajszą jazdą, czyli dystans około 50 km baterię rozładowałem ze 100% do 91%.

  • DST 25.07km
  • Czas 01:01
  • VAVG 24.66km/h
  • VMAX 34.08km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Ecobike MX 500
  • Aktywność Rower elektryczny

Częstochowa - Żarki Letnisko

Niedziela, 29 czerwca 2025 · dodano: 29.06.2025 | Komentarze 2

Transportowo do rodzinnego domu, wyjazd około 20:45, standardowa trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - wojewódzką przez Osiny, Poraj, Masłońskie do Żarek Letniska.

  • DST 66.60km
  • Czas 03:14
  • VAVG 20.60km/h
  • VMAX 40.63km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Ecobike MX 500
  • Aktywność Rower elektryczny

Częstochowa - Żarki Letnisko + Wysoka Lelowska i Przybynów + Żarki Letnisko - Częstochowa

Czwartek, 26 czerwca 2025 · dodano: 01.07.2025 | Komentarze 2

Wpis z dystansem z dwóch dni...zapomniałem zresetować po pierwszym dniu :)

25.06. Po odespaniu ostatniej z siedmiu nocek, jakie wypadł mi pod rząd, ogarnięciu domowych spraw i spacerze z Kulką chciałem wyjechać do rodzinnego domu w Żarkach Letnisku, a tu zaczęło się mocno chmurzyć, trochę pokropiło. Na radarze niezbyt fajnie to wyglądało, bo front z opadami był na granicy Częstochowy. Co ciekawe w ogóle nie zapowiadali opadów na ten dzień, czyli pogodynki znowu się pomyliły. Wiało też solidnie, dlatego ze względu na transportowe kwestie i moją energię po takim maratonie w pracy wybrałem elektryka.

Trasa: Częstochowa - Słowik - Korwinów - Zawodzie - Kolonia Borek - Osiny - Poraj - Masłońskie - Ostrów - gruntową przy torach do Żarek Letniska.

W Korwinowie pojawiły się bele słomy, w tle most nad Wartą i ciekawie wyglądające niebo :)
W Korwinowie pojawiły się bele słomy, w tle most nad Wartą i ciekawie wyglądające niebo :) © Kolzwer205


Szlak: Myszków - Poraj, linia D29-1. ELF 2 (22WEd-004) jako poc. KS 44113 relacji: Tarnowskie Góry - Częstochowa zbliża się do peronu wyspowego w Poraju. 

Za plecami niebo nie wyglądało natomiast za ciekawie, zrzut ekranu z telefonu, widać, że byłem na granicy tych wszystkich opadów sunących z zachodu:




Pierwotny mój plan na ten dzień wyglądał tak, że po domowych pracach samochodem przyjedzie po mnie kolega, u którego też mam zrobić kilka rzeczy. Do tego etapu wszystko w miarę się układało. Po powrocie do Żarek, niestety późnym, bo przed godziną 22 została mi tam szybka wymiana filtra od wody (ujęcie mamy z własnej studni). Dalej w planie nocny powrót do mieszkania w Częstochowie, by kolejnego dnia skorzystać z wolnego i wybrać się na wycieczkową jazdę. Po etapie wymiany filtra jednak wszystko się pokomplikowało, okazało się, że pompa wody nie może nabić ciśnienia i wyłącznik ciśnieniowy nie chce jej wyłączyć. Z ustawieniem tego wyłącznika metodami chałupniczymi męczyłem się ponad dwie godziny, bo okazało się, że w zbiorniku wody pękła gumowa przepona. Jak bym nie ustawił tego wyłącznika do obecnego stanu pewnie pompa wody szybko by się spaliła. Później jeszcze okazało się, że zapchał się syfon pod wanną, zapchany był też syfon od umywalki i nie działa spłuczka w toalecie, także już wtedy wiedziałem, że nie ma co jechać do Częstochowy i przenocuję, spać poszedłem jakoś o godzinie 3 w nocy...

26.06.2025:
Wieczorem prognozowane były burze, dlatego jak tylko się obudziłem stwierdziłem, że skoczę rowerem gdzieś do pobliskich lasów, zresztą na dalszą jazdę nie miałem ochoty. Przy okazji zapiąłem do roweru przyczepkę i zabrałem też ze sobą jeden z modeli RC, raz w roku można się pobawić :)

Trasa: Żarki Letnisko - las na obrzeżach Wysokiej Lelowskiej - Wysoka Lelowska - Przybynów - Ostrów - gruntową wzdłuż torów kolejowych do Żarek Letniska.

Las pomiędzy Żarkami Letniskiem a Wysoką Lelowską
Las pomiędzy Żarkami Letniskiem a Wysoką Lelowską © Kolzwer205

Przyczepkowo :)
Przyczepkowo :) © Kolzwer205

Wysoka Lelowska - droga za plecami
Wysoka Lelowska - droga za plecami © Kolzwer205

Wysoka Lelowska
Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Jagody też były - Wysoka Lelowska
Jagody też były - Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Wysoka Lelowska
Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Wysoka Lelowska
Wysoka Lelowska © Kolzwer205


© Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej
Podmokła łąka w Wysokiej Lelowskiej © Kolzwer205

Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska
Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska
Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska
Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Wysoka Lelowska
Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska
Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska
Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska
Wełnianka wąskolistna - Wysoka Lelowska © Kolzwer205

Ural (Урал) 4320 w skali 1/11:
Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Ural (Урал) 4320 - Cross RC UC6

Po drodze podjechałem też do kolegi, u którego byłem wczoraj, by po wyschnięciu gipsu dokończyć jedną z wczorajszych rzeczy, kilka minut i było gotowe.

Po powrocie spojrzałem na radary, z prognozowanych burz jeszcze nic nie nadchodziło. Zostałem i wyczyściłem jeszcze stary zbiornik przeponowy, który miałem w zapasie od ostatniej wymiany. Rano zamówiłem też nową przeponę, także za kilka dni będzie czekała mnie ponowna jazda do rodzinnego domu i składanie wszystkiego w całość.

Po tym wszystkim wyjazd około 20:15 i standardowa powrotna trasa: Żarki Letnisko - gruntową przy torach do Ostrowa - Masłońskie - wzdłuż zbiornika wodnego do Poraja - Osiny - Kolonia Borek - Zawodzie - Korwinów - Częstochowa.


Bele w Korwinowie, tym razem w lepszym świetle, niż poprzedniego dnia :)
Bele w Korwinowie, tym razem w lepszym świetle, niż poprzedniego dnia :) © Kolzwer205

Bele w Korwinowie
Bele w Korwinowie © Kolzwer205

Wracając do prognoz burz - opady pojawiły się dopiero około 22:30, jak już byłem rozpakowany po powrocie, wyczyściłem rower i zrobiłem dłuższy spacer z Kulką. Same wyładowania były ledwo słyszalne, widoczne były tylko błyski na północy.

Na prośbę, na koniec statystycznie: przejechane 215 km od ostatniego ładowania baterii z poziomu 27 do 100%, teraz ładowanie od 25-100%, aktualna liczba pełnych cykli ładowania: 27.



  • DST 49.72km
  • Czas 02:22
  • VAVG 21.01km/h
  • VMAX 37.57km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto - Częstochowa - Wyrazów - Blachownia - Częstochowa + dom - praca - dom

Wtorek, 20 maja 2025 · dodano: 22.05.2025 | Komentarze 7

Po odespaniu nocki, ogarnięciu domowych spraw i spacerze z Kulką miałem jeszcze do odebrania książkę z Empiku w III Al. N.M.P. Ruszyłem po 14-tej, termometr wskazywał 20°C, wiało z zachodu, ale wśród miejskich zabudowań bardzo to nie przeszkadzało. Po odbiorze wybrałem się na krótką przejażdżkę, dawno nie sfotografowałem jakiegoś składu, więc padło na linię D29-61 i Blachownię.

Trasa: Częstochowa: (Wrzosowiak - Raków - Trzech Wieszczów - Śródmieście - Podjasnogórska - Stradom - DDR wzdłuż DK46 - Gnaszyn-Kawodrza) - Wyrazów - wzdłuż torów - Blachownia - łuki kolejowe przed wjazdem od strony Herbów i powrót do Częstochowy wzdłuż linii D29-61 i drogi DK 46, dalej dzielnice Gnaszyn-Kawodrza, Stradom oraz Wrzosowiak. Dodatkowo dystans z dojazdu na nocną zmianę 22-6 20/21.05.2025.

Wcześniej uciekła mi biało-czerwona Gama z węglarkami.
Szlak: Częstochowa Gnaszyn - Blachownia, linia D29-61. ET22-1137 wraz z
Szlak: Częstochowa Gnaszyn - Blachownia, linia D29-61. ET22-1137 wraz z "zimnymi" ET41-121 i ET22-1094 mijają Wyrazów, kierując się w stronę Herbów. © Kolzwer205

Szlak: Częstochowa Gnaszyn - Blachownia, linia D29-61. ET22-1137 wraz z
Szlak: Częstochowa Gnaszyn - Blachownia, linia D29-61. ET22-1137 wraz z "zimnymi" ET41-121 i ET22-1094 mijają Wyrazów, kierując się w stronę Herbów. © Kolzwer205

Szlak: Częstochowa Gnaszyn - Blachownia, linia D29-61. ET22-1137 wraz z
Szlak: Częstochowa Gnaszyn - Blachownia, linia D29-61. ET22-1137 wraz z "zimnymi" ET41-121 i ET22-1094 mijają Wyrazów, kierując się w stronę Herbów. © Kolzwer205

ET22-1058 opuścił stację w Blachowni, wyjeżdżając na szlak do Herbów Starych, linia D29-61.
ET22-1058 opuścił stację w Blachowni, wyjeżdżając na szlak do Herbów Starych, linia D29-61. © Kolzwer205

Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni
Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni © Kolzwer205

Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni
Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni © Kolzwer205

Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni
Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni © Kolzwer205

Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni
Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni © Kolzwer205

Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni
Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni © Kolzwer205

Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni
Żarnowiec miotlasty przy torach kolejowych w Blachowni © Kolzwer205

Szlak: Częstochowa Stradom - Częstochowa Gnaszyn, linia D29-61. ET22-1024 mija dzielnicę Gnaszyn-Kawodrza.
Szlak: Częstochowa Stradom - Częstochowa Gnaszyn, linia D29-61. ET22-1024 mija dzielnicę Gnaszyn-Kawodrza. © Kolzwer205

W międzyczasie, gdy przemieszczałem się wzdłuż torów przejechał jeszcze skład IC oraz trzy składy prowadzone przez niebieskie "byki" PKP Cargo, Vectron Cargo Unit-u z węglarkami, a pod słońce jechała EU07-005 w "historycznej" malaturze, którą już tej wiosny dorwałem ze odpowiednio padającym słońcem. Krótko mówiąc ruch całkiem spory, z chęcią wybrał bym się gdzieś dalej, ale jazda po nocce, przed kolejną nocką nie chodzą ze sobą w parze.

Poranek po nocce z tych ciepłych, termometr wskazywał 9°C.


  • DST 30.33km
  • Czas 01:54
  • VAVG 15.96km/h
  • VMAX 38.63km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa - Skrajnica - Olsztyn - Częstochowa - z siostrą

Czwartek, 1 maja 2025 · dodano: 04.05.2025 | Komentarze 7

Dziś krótka przejażdżka po okolicy razem z siostrą, a tym samym jej pierwsza jazda na rowerze, który dostała ode mnie w marcu i jazda po pięciu latach przerwy od roweru.

Trasa: Częstochowa: dzielnica Raków, Zawodzie-Dąbie - DDR w kierunku Olsztyna - Skrajnica - las i żółty szlak pieszy - Olsztyn - DDR do Częstochowy - Częstochowa: Kręciwilk, Bugaj, Błeszno.

Ślad z GPS:


Ujęcia z trasy:
Na początek ślady dawnej śluzy istniejącego jeszcze na początku lat 90-tych zbiornika wodnego, który funkcjonował dzięki wypompowywaniu wody z działającej wtedy kopalni rud żelaza. Zdjęcia takie typowo dokumentacyjne:








Poniżej widoki na śluzę od strony północnej, od strony zbiornika:
















Spust wody od strony południowej:




Droga w kierunku Sokolich Gór:


Kilka ujęć rosnących w pobliżu sosen:











Po ilości "majówkowych rowerzystów" na DDR-kach można było dziś poczuć, że to właśnie ten długi weekend, trzeba było bardzo na nich uważać. Powyższa opcja jazdy żółtym szlakiem pieszym była strzałem w dziesiątkę, bo tam minęli nas tylko dwaj rowerzyści i nikt więcej.

Siostra po powrocie zmęczona i zadowolona, ciekawe tylko kiedy następna przejażdżka, bo przez studia i pracę ma równie mało czasu, a brak jazdy rowerem przez tyle lat też sprawia, że teraz ciężko jej się ponownie wdrożyć.
Po powrocie do mieszkania to ja musiałem wyjść z Kulką, na moje oko siostra trochę niewyraźnie wyglądała po tej przejażdżce, szybki obiad i wyjazd na nocną zmianę 17-5, z którego dodaję osobny wpis.

Był bym zapomniał zanotować jedną techniczną rzecz, od dwóch dni tylna przerzutka zaczynała mi przeskakiwać. Z braku czasu podkręcałem tylko napięcie linki w manetce, dzisiaj przed wyjazdem coś mnie tknęło, żeby to sprawdzić - dobrze zrobiłem. Linka trzymała się na dwóch ostatnich żyłach, jak bym nie wymienił jej przed wycieczką pewnie wracał bym już bez możliwości zmiany biegów z tyłu:






  • DST 41.01km
  • Czas 01:50
  • VAVG 22.37km/h
  • VMAX 38.87km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa - Konopiska - Aleksandria - Blachownia - Częstochowa

Środa, 2 kwietnia 2025 · dodano: 03.04.2025 | Komentarze 3

Pogoda mocno zachęcała dzisiaj do wyjazdu, nie licząc silnego i chłodnego wiatru, dlatego po odespaniu nocki wybrałem się na popołudniową przejażdżkę, wyjeżdżając z mieszkania po godzinie 16:30. Planu wycieczki jak zwykle nie miałem, chciałem tylko zatrzymać się gdzieś na przy kolejowym szlaku, by wykorzystać ładne popołudniowe światło, tak więc trasę układałem sobie na bieżąco.

Trasa: Częstochowa, dzielnica Wrzosowiak, Dźbów - Wygoda - Konopiska - Aleksandria - Blachownia i linia kolejowa D29-61 - Wyrazów - Częstochowa: Gnaszyn-Kawodrza, Stradom, Wrzosowiak.

Mapka:

Kilka ujęć z trasy:

Przy linii kolejowej D29-61 w Blachowni


EU160-052 z poc. IC 16102 "Konopnicka" relacji: Warszawa Wschodnia - Wrocław Główny jedzie szlakiem: Blachownia - Herby Stare, linia D29-61.


EU07-005 w przywróconych historycznych barwach na czele poc. TLK 54102 "Flisak" relacji: Gdynia Główna - Katowice (przez Lubliniec, Gliwice) na szlaku Blachownia - Herby Stare, linia D29-61. Dla mnie ta "siódemka" taka historyczna trochę na siłę, bo podczas przywracania barw zdemontowali jej z czoła sprzęgi ukrotnienia, tak samo napis na czole również powinien wyglądać inaczej.


Wiśnia w Blachowni, niedługo powinny rozkwitać.


Wiśnia w Blachowni


Wiśnia w Blachowni


Wiśnia w Blachowni


Wiśnia w Blachowni


Do sklepu i po mieście - Wyczerpy-Aniołów, Las Aniołowski, Północ

Poniedziałek, 31 marca 2025 · dodano: 01.04.2025 | Komentarze 5

Po odespaniu nocki zbytnio nie miałem ochoty jeździć gdzieś dalej, tym bardziej, że około południa trochę kropiło. W planach miałem jedynie szybkie zakupy w Lidlu, do którego musiałem podjechać rowerem. Kilka minut po godzinie czternastej niebo minimalnie zaczęło się przejaśniać, na tyle, że przestało kropić, stwierdziłem, że wezmę ze sobą aparat i prosto po zakupach pojadę na krótką pętelkę po mieście poszukać trochę wiosennych motywów. 

Trasa: Częstochowa, dzielnica Wrzosowiak i jazda praktycznie cały czas DDR-kami wzdłuż ulic: Bohaterów Katynia, DK 91 - Lidl przy ul. Okrzei - Estakada - wzdłuż DK 91 - Al. Jana Pawła II - Rondo Trzech Krzyży - Warszawska - postój przy torach w okolicy cmentarza Kule - Fieldorfa-Nilla - Promenada Czesława Niemena - Las Aniołowski - Al. Marszałkowska - Fieldorfa-Nilla - Al. Wyzwolenia - Al. Armii Krajowej - Al. Jana Pawła II - Jana Kilińskiego - pl. Biegańskiego - Nowowiejskiego - Jana III Sobieskiego - Al. Wolności - Al. Niepodległości - Estakada - Bohaterów Katynia.

Brakowało mi już jakiegoś motywu kolejowego, dlatego zatrzymałem się na dwadzieścia minut przy szlaku "Wiedenki", akurat wtedy trochę pokropiło:

EN57AL-1769 jako poc. osobowy Regio 14217 relacji: Radomsko - Częstochowa jedzie szlakiem linii D29-1: podg Wyczerpy - Częstochowa, mijając dzielnicę Wyczerpy-Aniołów.

Forsycje w pobliżu ul. Gen. Augusta Fieldorfa-Nilla oraz przy Promenadzie Czesława Niemena - dla takich ujęć musiałem jeździć już starszymi i niezbyt równymi kostkowymi DDR-kami, dobrze, że mam rower mtb :)





Forsycje przy Promenadzie Czesława Niemena:



















Ta kostka to nie chodnik, tylko DDR przy Promenadzie Czesława Niemena.

W Lesie Aniołowskim jeszcze na wiosnę trzeba trochę poczekać:

Częstochowa, Las Aniołowski w dzielnicy Północ.


Częstochowa, Las Aniołowski w dzielnicy Północ.


Częstochowa, Las Aniołowski w dzielnicy Północ.



  • DST 53.36km
  • Czas 02:43
  • VAVG 19.64km/h
  • VMAX 50.18km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Cube Aim Race Allroad Custom
  • Aktywność Jazda na rowerze

Częstochowa - Czepurka - Pabianice - Olsztyn - Częstochowa

Niedziela, 30 marca 2025 · dodano: 01.04.2025 | Komentarze 4

Prognozy dzisiejszego dnia mówiły o tym, że od rana będzie pochmurno, tymczasem słońce przebijało się zza cienkiej warstwy chmur i to zmotywowało mnie do wyjazdu po godzinie trzynastej. Ponownie ruszyłem w kierunku wschodnim, ponownie nie miałem planu na jazdę, miałem tylko wrażenie, że w ogóle nie ma wiatru.
W Kusiętach zjechałem w okolicę torów kolejowych, tam co roku pojawiają się ropuchy, jednak dzisiaj jeszcze ich nie spotkałem, nie licząc dwóch rozjechanych na asfalcie i wysuszonych na wiór.
Od Turowa zaczęło sie już dość mocno chmurzyć, zaczął pojawiać się wiatr wiejący z zachodu, czyli z kierunku mojej drogi powrotnej. 
Po dojechaniu do Lusławic stwierdziłem, że ruszę w kierunku Czepurki, ostatnio jechałem tam w tym miesiącu prosto po pracy, ale bez aparatu, więc wypadało uwiecznić tamtejszy dworek na zdjęciach lepszej jakości.
Dalsza część trasy była prawie identyczna, jak ostatnio, na polnej drodze, na wzniesieniu pomiędzy Czepurką a Skowronowem, spośród kilku drzew z ledwo rozwiniętymi pąkami jedno było w pełni rozkwitu, miła niespodzianka, więc obowiązkowo zrobiłem kilka kwiatowych ujęć.
Przez chwilę myślałem nad powrotem DK46, jednak jazda pod wiatr i duży ruch samochodowy nie szły ze sobą w parze, także ruszyłem przez Skowronów, Pabianice, polno-leśnymi drogami do Zrębic (takie typowo dla rowerów mtb). W Zrębicach nie pojechałem jak ostatnio obok kapliczki Św. Idziego, tylko ruszyłem bardziej w kierunku Sokolich Gór, tamtejsze drogi, szczególnie piaszczyste odcinki po zakończonych wycinkach drzew da się przejechać wyłącznie rowerem mtb. W domu zameldowałem się po godzinie szesnastej, dwadzieścia minut na ogarnięcie się i musiałem wyjeżdżać już na nocną zmianę, z której dystans dodaję w osobnym wpisie.

Trasa: Częstochowa - Kusięta - Turów - Przymiłowice-Podgrabie - Bukowno - Lusławice przystanek PKP - Czepurka - Skowronów - Pabianice - Zrębice - las przy Sokolich Górach - Olsztyn - Częstochowa.

Mapka:


Lusławice - droga w kierunku Czepurki


Pałac Krasińskich w Czepurce


Pałac Krasińskich w Czepurce


Czepurka - droga w kierunku Skowronowa, na dole przy drodze stał sobie koziołek sarny.

Spośród kilku drzew pod Skowronowem to jedno miało już kwiaty: